Mecz w Gorzowie zagrożony?

 / Na zdjęciu: Tomasz Gollob
/ Na zdjęciu: Tomasz Gollob

W niedzielę na torze w Gorzowie miejscowa Stal w meczu finałowym Ekstraligi ma zmierzyć się z Azotami Tauron Tarnów. Rozegranie tego pojedynku stoi jednak pod znakiem zapytania.

Około godziny 15 nad Gorzowem padał deszcz, który pogorszył stan toru. Obecnie trwają prace nad poprawą nawierzchni na Stadionie im. Edwarda Jancarza.

Komentarze (74)
avatar
RECON_1
8.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Plandeka przeciekla...jak powiedizla pewien pan z Gorzowa "nie po to wlalem tyle wody zeby odparowaala" 
kolorowecukierki
7.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
byliście na stadionie ? widzieliście ? to po co jakieś chore komentarze 
avatar
SGW
7.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Cieślak tak ryczał że zalał łzami cały tor,co za kombinator.Tor można było zrobić tylko za wszelką cenę cielak chciał przełożenia bo trzech z Tarnowa zmęczonych po GP. 
avatar
Kostek24
7.10.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
jak zwykle w gorzowie, chcieli kombinowac i wyszly jaja
kto o 15 bronuje tor na 2 godziny przed meczem - bali sie i robili co mogli by mecz odwolany byl 
avatar
dillinger79
7.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dziwne, bo w TV powiedzieli że kilka dni na torze leżała plandeka i że dziś rano był trening; to nie można było po treningu ponownie plandeki położyć? a jak bym się chciał przyczepić to powiedz Czytaj całość