Komarnicki: Został pewien niedosyt

 / Na zdjęciu: Władysław Komarnicki
/ Na zdjęciu: Władysław Komarnicki

Stal Gorzów została wicemistrzem Polski. W rewanżowym meczu finałowym ENEA Ekstraligi w Tarnowie podopieczni Piotra Palucha przegrali z Azotami Tauron 39:51, a w dwumeczu 86:93.

Co do powiedzenia po finale miał Władysław Komarnicki? - Został pewien niedosyt, bo jednak 4 punkty więcej mogliśmy zrobić, żeby zostać mistrzem Polski, ale taki jest sport, za to go kochamy. Proszę jednak zobaczyć, jak nasi kibice nas dopingują i to jest piękne. Mamy srebro, myślę, że to jest kolejne wyzwanie, żebyśmy w najbliższych latach mieli złoto. Taka jest prawda i taka jest rzeczywistość i cieszymy się z tego co mamy, bo trzeba powiedzieć wprost - było bardzo ciężko. Jesteśmy w finale, mamy srebrny medal, myślę że to jest sukces i progresja - przyznał Komarnicki na antenie Radia Gorzów.

Honorowy prezes Stali Gorzów stracił wiarę w złoty medal, kiedy zobaczył jak przygotowany został tor. - Straciłem wiarę wówczas kiedy zobaczyłem, że tor jest twardy i nasi liderzy nie robią tego co jest najpiękniejsze - wytłumaczył.

Źródło: Radio Gorzów - radiogorzow.fm

Źródło artykułu: