Piotr Protasiewicz: Do rewanżu podchodzę na zupełnym spokoju

W najbliższy weekend ukaże się najnowszy, 22 numer nieregularnika klubowego "Tylko Falubaz". [tag=5753]Piotr Protasiewicz[/tag] wypowiedział się o pierwszym meczu o brąz w Toruniu oraz o nadchodzącym rewanżu.

- W Toruniu jechaliśmy na tyle, na ile mogliśmy. W moim wykonaniu było trochę za dużo błędów. Słabsza jazda to chyba wynik długiej przerwy, bo błędów, jak na jeden mecz, zdarzyło się za wiele. Nie chcę się jednak tym usprawiedliwiać. Podszedłem w niedzielę do spotkania bardzo ambitnie. Dziesięć punktów straty to jednak spora przewaga. Uważam, że w naszym zasięgu były 42 lub 43 punkty. Szkoda szczególnie tego feralnego 14. biegu. Jechałem bardzo szybko i chciałem się maksymalnie rozpędzić. Wpadłem jednak gdzieś w przyczepniejsze miejsce, choć tor był w niedzielę bardzo równy. Normalnie takie rzeczy nie powinny się przydarzyć. Jechałem szeroko i zahaczyłem o bandę - tłumaczy kapitan Stelmet Falubazu.

- Na szczęście cało i zdrowo wróciliśmy do domu i to jest dla mnie najważniejsze. W Toruniu jechałem na dwóch zupełnie nowych silnikach i jestem z nich bardzo zadowolony. Sprzęt ten szykuję pod kątem nowego sezonu, ale już teraz spisuje się bardzo dobrze. Gdybym był w optymalnej formie, to mógłbym przywieźć zdecydowanie więcej punktów. Do rewanżu podchodzę na zupełnym spokoju. Mam już wybrane silniki i niczego nowego szukać nie będę. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby zdobyć brązowe krążki. Należy się to przede wszystkim kibicom, którzy kolejny sezon byli z nami.

Więcej w najnowszym numerze nieregularnika "Tylko Falubaz", który kibice będą mogli bezpłatnie otrzymać w weekend m.in. w Sklepach Kibica w galeriach
Auchan i Focus Mall oraz 21 października w niedzielę przed meczem Stelmet Falubaz Zielona Góra - Unibax Toruń, który o 15.00 rozpocznie się na SPARenie przy W69.

Komentarze (24)
sibi-gw
20.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obys kapitanie jak mowisz zdazyl podejsc lub nawet dojechal. Ps. Czekam jutro przed TV na ostatnie w tym sezonie "te jego fikolki." Jeden z lepszych w tej dziedzinie sportu. A juz napewno jeden Czytaj całość
avatar
speedman47
19.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie PEPE...choc jestem z Gorzowa chce widziec jak przywozisz same trojki i prowadzisz chlopakow do zwyciestwa...a sprobuj sie przewrocic ja to bylo w ostatnim meczu...juz ja sie do Zielonki w Czytaj całość
avatar
stalowy_storczyk
19.10.2012
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Siła spokoju, siła magii, siła senatorskiego telefonu, siła do kopania policjantek. Ta cała siła zasługuje na kartoflany medal od kumpli z Leszna. 
avatar
Kasia SG
19.10.2012
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Dobre :) 
avatar
Observer-x
19.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Pewnie chlopie co się będziesz wysilał, tylko pamiętaj to bardzo ważne!!! nie kwestionuj przygotowania toru bo jedziesz u siebie!!!