Bracia Pulczyńscy oczekują kontraktu zawodowego

Juniorzy Unibaksu Toruń mają nadzieję, że włodarze klubu z grodu Kopernika zaoferują im kontrakt zawodowy. - Moje wymagania finansowe nigdy nie były i nie są wygórowane - twierdzi Kamil Pulczyński.

Emil Pulczyński nie ukrywa, że chciałby podpisać swój pierwszy w karierze kontrakt zawodowy dopóki jest jeszcze juniorem. - Wówczas będę musiał mieć bardzo dużo sponsorów, bo na takim kontrakcie trudno się utrzymać. Chciałbym już przejść na kontrakt zawodowy, bo wiadomo, że kiedyś tak się stanie. Lepiej to zrobić jeszcze za czasów juniorskich - wyznał torunianin.

Na podobny krok chętnie zdecydowałby się również Kamil Pulczyński. - Zadowoliłby mnie kontrakt zawodowy na takich warunkach, aby wystarczyło mi pieniędzy na przygotowania do sezonu i jazdę w początkowych meczach, gdy dopiero zbiera się pieniądze za punkty. Na pewno moje wymagania finansowe nigdy nie były i nie są wygórowane - zdradził "Ludzik".

Bracia Pulczyńscy pragną kontraktu zawodowego
Bracia Pulczyńscy pragną kontraktu zawodowego

Źródło: pulczynscy.pl

Źródło artykułu: