Pewni angażu w rawickim klubie mogą być Sławomir Musielak, Anton Rosen, Eric Andersson, Wiktor Gołubowskij, Szymon Kiełbasa oraz Piotr Dym. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że pierwsza liga jest znacznie bardziej wymagająca. Myślimy o wzmocnieniu zespołu dwoma zawodnikami. Sądzę, że taki skład powinien nam pozwalać na wygrywanie spotkań na własnym torze, na którym możemy podejmować rywalizację z najlepszymi - powiedział Dariusz Cieślak, prezes Kolejarza, który był gościem poniedziałkowego magazynu żużlowego "Radia Elka".
Jak na razie rozważane są nadsyłane oferty zawodników z Polski z zagranicy. Kibice na konkrety muszą jeszcze poczekać.
Klub z małego miasteczka od lat dysponuje jednym z najniższych budżetów klubów żużlowych w kraju. Awans sportowy do wyższej ligi będzie wiązał się ze zdecydowanie większymi wydatkami dla Kolejarza Rawicz. - Musimy się postarać o zwiększenie budżetu. W czwartek czeka nas spotkanie z naszymi sponsorami, z którymi będziemy rozmawiać o tym co będzie dalej - informuje sternik klubu.
Kolejarza czeka jeszcze rozliczenie się ze swoimi zawodnikami za miniony sezon. - Wygrywaliśmy cztery ostatnie mecze dużą różnicą punktową i płynność finansowa została zachwiana. Jednak pragnę wszystkich uspokoić - zawodnicy dostaną swoje pieniądze - powiedział Cieślak.
Źródło: Radio Elka - elka.fm