Włókniarz Częstochowa otrzyma licencję?

Do 3 grudnia kluby żużlowe muszą złożyć wniosek o przyznanie licencji na sezon 2013. Problemu z uzyskaniem zgody na starty w lidze nie powinien mieć Włókniarz Częstochowa.

Drużyny Enea Ekstraligi do 30 listopada muszą spłacić wszystkie zobowiązania wobec zawodników. - W porównaniu do tego, ile zarabiają zawodnicy, do uregulowania wobec nich mamy drobne kwoty. Chodzi m.in. o 5 tysięcy złotych dla Kennetha Bjerre za dojazd na odwołany mecz do Gorzowa czy trochę ponad dwa tysiące za kevlar dla Chrisa Harrisa. We wtorek spotkamy się z Griszą Łagutą i też uregulujemy pewne, niewielkie należności. Spokojnie wszystko jest pod kontrolą - poinformował Paweł Mizgalski na łamach Gazety Wyborczej Częstochowa.

Jednym z warunków otrzymania zgody na starty w lidze jest także przeprowadzenie audytu. - W tej chwili wyznaczeni przez ekstraligę audytorzy jeżdżą po klubach i sprawdzają wiarygodność wniosków licencyjnych, deklaracji o nie zaleganiu z wypłatami zawodnikom oraz oświadczeń, w których sami zawodnicy potwierdzają, że klub nie ma wobec nich zobowiązań. To ma ułatwić proces licencyjny - tłumaczy Mizgalski.

Decyzja zespołu do spraw licencji ma być znana 7 grudnia.

Źródło: Gazeta Wyborcza Częstochowa

Komentarze (10)
avatar
weslyCKM
27.11.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To Gorzów powinien zapłacić Keniowi za te szopki z torem! 
aram034
27.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Harris powinien oddać kevlar do klubu jak już coś, bo wstyd żeby taki parobek miał biało zielone barwy. 
avatar
banderas
27.11.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dokładnie jeden wielki szlam. Sportowe Fakty to syf ? 
avatar
Sokhar
27.11.2012
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Panie Gapiński Damianie, musze powiedzieć, że ze Sportowych faktów robi sie powoli brukowiec. Artykuły typu klub XYZ dostanie licencję? Czy co dziennie Tomasz Gollob w Toruniu, czy nie w Toruni Czytaj całość
Filemon
27.11.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To ci sami audytorzy co robili audyt rok temu w Tarnowie? Brawo dla tych panów za fachową robotę, buhaha.