Prezes klubu już wcześniej informował, że Anioły nie chcą pozbywać się żadnego z zawodników. Teraz te doniesienia zostały potwierdzone oficjalnie. - Zbudowaliśmy ciekawy skład z silnymi seniorami oraz szybko rozwijającymi się juniorami. Liczymy, iż to co sobie założyliśmy chociaż w większej części zda egzamin a wówczas o wynik nie musimy się martwić. Mamy czym jechać, mamy mocny zespół, czekamy na sezon - powiedział na oficjalnej stronie klubu Mateusz Kurzawski.
Limit KSM spowoduje, że jeden z pięciu seniorów (Ward, Miedziński, Ryan Sullivan, Chris Holder i Tomasz Gollob) będzie musiał usiąść na ławce. Skład uzupełnią młodzieżowcy. Sztab szkoleniowy będzie wybierać z czwórki Łukasz Przedpełski, Paweł Przedpełski, Emil Pulczyński i Kamil Pulczyński. Są to bowiem najbardziej doświadczeni juniorzy w kadrze Aniołów. Należy jednak pamiętać, że ostatnim z nich wyrażał zainteresowanie GTŻ Grudziądz.
Sporą niespodzianką dla kibiców mogą być przenosiny do Torunia Oskara Golloba. Syn Jacka Golloba będzie podnosił swoje umiejętności w miejscowej szkółce.
W rezultacie torunianom udało zbudować się bardzo silną drużynę, która z całą pewnością włączy się do walki o mistrzostwo Polski. - W Toruniu będziemy mieli bardzo silny zespół. Są więc przesłanki ku temu, by powalczyć o mistrzostwo Polski. Jeśli wszyscy pojedziemy równo i będziemy sobie pomagać, jest to realne - powiedział Tomasz Gollob.