Jan Ząbik dla SportoweFakty.pl: Jesteśmy zabezpieczeni na wypadek kontuzji
Z Unibaksu Toruń nie odszedł żaden zawodnik. A że zespół wzmocnił Tomasz Gollob, w pomorskim klubie wierzą, że po pięciu latach odzyskają złoty medal. Trener "Aniołów" studzi jednak optymizm.
Szkoleniowiec nie ukrywa, że bardzo cieszy się z pozyskania Tomasza Golloba. Uważa, że jazda mistrza świata z 2010 roku przyniesie toruńskiemu klubowi wiele korzyści. - Tomek to uznana marka, klasa sama w sobie. Uważam, że z jego obecności w naszej ekipie wiele skorzysta młodzież, której u nas brakuje. Gollob zawsze służy radą młodszym kolegom, a na torze znakomicie jeździ zespołowo. Dla niego nie liczy się dorobek indywidualny, tylko wynik zespołu. Uważam, że Tomek osiągnie jeszcze wiele sukcesów w karierze. Stać go na to, tym bardziej, że uwielbia jeździć na Motoarenie - przekonuje Jan Ząbik.
Kilka zespołów Ekstraligi dalekich jest od skompletowania drużyny na sezon 2013. A w Toruniu mają nadmiar bogactwa. Wiadomo bowiem, że ze względu na ograniczenie KSM, w jednym meczu nie będą jechać razem Tomasz Gollob, Chris Holder, Ryan Sullivan, Adrian Miedziński i Darcy Ward. Dla jednego z tych asów zawsze zabraknie miejsca w drużynie. Jan Ząbik nie obawia się, że rywalizacja o miejsce w składzie popsuje atmosferę w zespole. - To doświadczeni zawodnicy i wierzę, że stworzą zgrany team. Każdy z nich podpisując aneks do umowy, wiedział na czym stoi. Mam nadzieję, że rywalizacja o miejsce w składzie wyjdzie wszystkim na dobre. Żużlowcy wiedzą, że muszą być dobrze przygotowani do sezonu, a potem dbać o zachowanie wysokiej dyspozycji. Dla klubu najważniejszy jest wynik drużyny i tak jak już wspomniałem, jesteśmy zabezpieczeni na wypadek kontuzji - uważa trener Unibaksu.
Niewykluczone, że w Toruniu powstanie jednak drugi zespół, który wystąpi w II lidze. W klubie jest bowiem wielu młodych zawodników, którzy nie mają szans na załapanie się do pierwszej drużyny. - Wszystko wyjaśni się do końca stycznia. Cały czas zabiegamy o wsparcie sponsorów. Mieliśmy już dwa spotkania, niebawem odbędzie się trzecie. Dla drugiego zespołu chcemy zbudować realny, a nie wirtualny budżet, tak by w połowie sezonu nie zawieść tych młodych chłopaków. Na pewno drużyna Stali będzie zgłoszona do Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski i innych juniorskich rozgrywek. Na koniec wszystkim kibicom żużla chciałbym życzyć zdrowych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego nowego roku. Do zobaczenia wiosną na stadionach - zakończył Jan Ząbik.
Unibax wzmocniony Gollobem z nikogo nie rezygnuje - echa konferencji w Toruniu