Władimir Borodulin od początku okresu transferowego był kojarzony z Ostrovią Ostrów. To właśnie tutaj znalazł oddanego sponsora Mirosława Wodniczaka, dzięki któremu w dużej mierze młody Rosjanin podpisał kontrakt w Ostrowie Wielkopolskim. - W sobotę doszło do parafowania kontraktu przez "Wowę". Prowadzimy kolejne rozmowy z zawodnikami. Wszystko wskazuje na to, że wkrótce ogłosimy następne nazwiska - powiedziała dla SportoweFakty.pl Patrycja Smętek.
Władimir Borodulin w sezonie 2012 w barwach Ostrovii wystartował w zaledwie dwóch meczach, osiągając średnią 1.600. Rosjanin w minionych rozgrywkach borykał się z kontuzjami, stąd też tak mała liczba startów w polskiej lidze. "Wowa" jednak był jednym z ojców sukcesu w zwycięskich barażach o miejsce w pierwszej lidze. - Od początku wiedziałem, że chcę kontynuować karierę w Ostrowie. Bardzo cieszę się, że mogę dalej jeździć w tym klubie. Gdzie mi będzie lepiej - powiedział młody Rosjanin.
Być może Borodulin w drużynie z Ostrowa będzie startował także ze swoimi rodakami. Z Ostrovią kojarzony jest bowiem także Andriej Kudriaszow, a być może również Ilja Czałow.
SportoweFakty.pl ustaliły, że bliski przedłużenia kontraktu w Ostrowie jest także dotychczasowy kapitan, Mariusz Staszewski. Wszystko rozstrzygnie się praktycznie w ciągu kilku najbliższych godzin.
Z kolei w poniedziałek zostanie ogłoszone nazwisko zawodnika, który ma być jednym z liderów ostrowskiej drużyny. - Będzie to miła niespodzianka dla naszych fanów - zdradza Patrycja Smętek.
Przypomnijmy, że już w piątek - o czym SportoweFakty.pl informowały jako pierwsze kontrakty z Ostrovią podpisali Mads Korneliussen i junior Łukasz Wieliński.