Michał Widera dla SportoweFakty.pl: Skład Ostrovii będzie bardziej hermetyczny

Mniej zawodników niż w sezonie 2012 zamierza zakontraktować na kolejny rok Ostrovia. Trener Michał Widera chce mieć góra 2-3 zawodników oczekujących.

Michał Widera będzie nadal trenerem Ostrovii. Menedżer ze Świętochłowic bardzo mocno związał się już miastem z południowej Wielkopolski. - Skład jeszcze nie jest skompletowany. Cały czas prowadzimy rozmowy z zawodnikami. Niektórzy żużlowcy, których mamy na oku są jeszcze na wczasach. Jak wrócą, przystąpimy do finalizacji kontraktów. Do uzupełnienia są jeszcze góra 2-3 nazwiska. Skład w przyszłym sezonie będzie bardziej hermetyczny. Nie chcemy powtórzyć sytuacji z tego roku, że była zbyt duża rywalizacja o miejsce w składzie. Chcemy mieć pięciu podstawowych seniorów oraz maksymalnie 2-3 zawodników oczekujących - wyjaśnia dla SportoweFakty.pl Widera.

Pojawiają się spekulacje, że Ostrovię zasilą żużlowcy już doskonale znani w Ostrowie. - Myślę, że do tej drużyny, którą mamy dołączy jeszcze jeden lub dwaj zawodnicy startujący w 2012 roku w Ostrovii. Nie chciałbym jednak w tym momencie rzucać nazwiskami. Sfinalizujmy te kontrakty, a wówczas je ogłosimy – wyjaśnia Michał Widera.

Kadra na sezon 2013 ma być węższa niż w minionych rozgrywkach, kiedy to w Ostrovii było zdecydowanie więcej żużlowców niż miejsc w składzie. - W zeszłym sezonie zakontraktowaliśmy tak dużo zawodników, bo byliśmy beniaminkiem i nie wiedzieliśmy, jak niektórzy spiszą się na poziomie pierwszej ligi. Nie wiedziałem, jak wypadną Kroner, Borodulin czy nawet Staszewski i Jamroży. Siłą rzeczy kadra musiała być szersza, aby mieć ten bufor bezpieczeństwa na wypadek, gdyby któryś z zawodników sobie nie poradził. Teraz już mam wiedzę na temat poszczególnych żużlowców. Staszewski, Borodulin w tych meczach, w których pojechali, i Jamroży na własnym torze, poradzili sobie w pierwszej lidze - tłumaczy trener Ostrovii.

Trener Ostrovii, zapytany o ocenę składu na sezon 2013, nie chce używać słowa "silniejszy niż dotychczas". - Czy mocniejszy, to się okaże. Na pewno jest to skład równiejszy. Zresztą widać to po średniej KSM poszczególnych zawodników. Rozkłada się ona od 6,50 do nieco ponad 7. Wszyscy mają pierwszoligowe doświadczenie. Chciałbym, aby rotacja była jak najmniejsza. To jednak praca wykonana zimą - zarówno fizyczna, jak i ta sprzętowa wykaże, jak będą prezentowali się zawodnicy na wiosnę. Nie zapominajmy, jak ważną rolę w tym sporcie odgrywa sprzęt i sprawy finansowe - zaznacza Widera.

Ostrovia w porównaniu z kilkoma innymi pierwszoligowcami ma już dosyć mocno wykrystalizowany skład. - Być może pokrzyżowaliśmy innym klubom plany kontraktowe. My już mamy trzon drużyny. Inni są jeszcze zdekompletowani, a coraz mniej wartościowych zawodników na rynku. Im dłużej się będzie czekać, tym trudniej będzie zakontraktować żużlowców dających poziom 7-8 punktów w meczu - uważa nasz rozmówca.

Celem Ostrovii na sezon 2013 będzie walka o czołową czwórkę pierwszej ligi. - Bardzo chcielibyśmy zrobić postęp w porównaniu z minionym sezonem, kiedy to praktycznie do ostatniej kolejki walczyliśmy o play-off. Oczywiście trzeba zrobić wszystko, by nie znaleźć się w grupie spadkowej - kończy Michał Widera.

Michał Widera chciałby z drużyną Ostrovii osiągnąć w przyszłym sezonie lepszy wynik niż w 2012 roku
Michał Widera chciałby z drużyną Ostrovii osiągnąć w przyszłym sezonie lepszy wynik niż w 2012 roku
Źródło artykułu: