- Już od kilku sezonów miałem oferty z Rawicza, jednak ta była najbardziej konkretna i w końcu związałem się z tym klubem. Widziałem siebie w tym klubie i cieszę się, że tu trafiłem. Mam nadzieję, że nie zawiodę - powiedział 34-letni żużlowiec w rozmowie z oficjalną stroną internetową Niedźwiadków.
Mariusz Puszakowski miał oferty również z innych zespołów, jednak ostatecznie wybrał tę z Rawicza. Dlaczego? - Mam wysoki KSM, a poza tym chciałem w końcu pojeździć w I lidze. Miałem dwie inne oferty z I ligi, a także z II ligi, ale tak jak wcześniej powiedziałem chciałem wrócić do I ligi i jeździć w Rawiczu. Nie bez znaczenia jest także tor, na którym dobrze się czuje i zawsze notowałem dobre wyniki - wytłumaczył.
Źródło: kolejarzrawicz.pl