- Większość chłopaków lubi jeździć w Zielonej Górze, ten tor nam wyjątkowo pasuje. ZKŻ to na pewno mocniejszy zespół niż w rundzie zasadniczej, ale liczymy, że rozstrzygniemy półfinał już na wyjeździe - powiedział menadżer Jacek Gajewski na łamach Gazety Pomorskiej.
W tym sezonie Unibax wygrał dwa razy wysoko z ZKŻ-em i co ciekawe wyżej zwyciężył na wyjeździe (różnicą 26 pkt.). Wszystko wskazuje również na to, że torunianie będą mieli znacznie ułatwione zadanie, gdyż pod wielkim znakiem zapytania stoi występ Rafała Dobruckiego i Nielsa Kristiana Iversena, aczkolwiek w meczu z Unią Leszno ZKŻ udowodnił, że potrafi wygrywać nawet bez nich. Pierwszy mecz już w najbliższą niedzielę w Zielonej Górze.