Damian Adamczak: Wszystko zależy ode mnie

Damian Adamczak opuścił w przerwie zimowej Orła Łódź i zasilił Lechma Start Gniezno. Młody zawodnik wierzy, że zdoła przebić się do składu beniaminka Enea Ekstraligi.

Sezon 2013 będzie dla żużlowca pierwszym w gronie seniorów. Nie będzie to dla niego zatem łatwa sytuacja, tym bardziej, że ubiegłoroczne rozgrywki były dla niego pierwszymi tak udanymi (10. miejsce wśród najskuteczniejszych zawodników I ligi). - Będę dużo lepiej przygotowany sprzętowo, a to jest najważniejsze - zaznacza Adamczak. - W zeszłym roku miałem sporo jazdy, co pozwoliło mi nabrać doświadczenia i pokazać się z dobrej strony, bo inaczej pewnie teraz zostałaby mi jedynie II liga. Nie mam nic do stracenia, a wiele do zyskania. Wszystko okaże się na torze - dodaje.

Decyzja o podpisaniu przez Adamczaka kontraktu w ekstralidze zdziwiła wielu kibiców. Zdaniem wielu obserwatorów, bardziej odpowiednie byłoby dla niego jej zaplecze. - Rozmawiałem z kilkoma klubami I-ligowymi, ale żaden z nich nie złożył takiej oferty, abym mógł się odpowiednio przygotować i mieć sprzęt z najwyższej półki. Gniezno natomiast zaproponowało dobre warunki i teraz już wszystko zależy ode mnie - tłumaczy zawodnik.

Żużlowiec do sezonu przygotowywał się indywidualnie, sprawdzonymi od dawna metodami. - Siłownia, basen, sauna, gimnastyka i gra w piłkę - tak wyglądały zajęcia. Do tego dużo jazdy na crossie, bo to najlepsze przygotowanie kondycyjne - mówi.

Przed nowym sezonem Adamczak zmienił nieco swój team, zatrudniając nowego mechanika. Do jego dyspozycji mają być 3 kompletne motocykle oraz rezerwowe silniki. Jakie zatem oczekiwania ma żużlowiec? - Nie wyznaczam sobie żadnych celów. Po prostu będę chciał wygrać każdy bieg, do którego wyjadę - kończy.

Adamczak zdoła przebić się do podstawowego składu?
Adamczak zdoła przebić się do podstawowego składu?
Komentarze (20)
avatar
Liberate
12.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jestem sam ciekaw, czy nie za wcześnie po pierwszym, niezłym sezonie, rzucił się na EL? Powodzenia Rogata Duszo ;) 
avatar
GRYK
12.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Damian zawsze dobrze w Gnieźnie jeździł - ten tor mu odpowiada. Mam nadzieję ,że wykorzysta szansę i na stałe wskoczy do składu !!!! 
GuCiU22
11.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
miałek okazje widziec go nie raz i jak bedzie zachowywał sie jak w Łodzi to bedzie Gniezno miało z niego pocieche. A co robił w Bydzi nie wiem i nie zajmuje głosu. POzdro dla fanów speedwaya !! Czytaj całość
slaw byd
11.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Damian powodzenia!!! 
avatar
Rysio-z-Klanu
11.03.2013
Zgłoś do moderacji
4
7
Odpowiedz
Nowym mechanikiem o którym wspomina Adamczak jest jego przyszły teściu - Jasiu Borzeszkowski,ceniony fachowiec który wcześniej pracował w teamie Curyły.