Jak Jan Ząbik ocenił kończący się rok? - Nie narzekam na mijający rok. Zawsze mógłby być lepszy, ale uważam, że sportowo przy takich kontuzjach jakie mieliśmy nie było źle. Na szczęście wszystko się dobrze poukładało i wywalczyliśmy medale. Poza tym jestem toruńskim radnym i mimo że różnie jest oceniana moja praca, to myślę, że dużo dobrego zrobiliśmy w mieście. Oby przyszły rok był lepszy, chociaż zapowiada się różnie - powiedział dla SportoweFakty.pl trener Unibaksu.
Torunianin uważa, że w nowym sezonie Anioły będą bardzo groźne. - Na pewno mamy dobry zespół. Doszedł do naszej drużyny Tomasz Gollob i to niewątpliwie spore wzmocnienie. Mamy dużo niezłej młodzieży. Teraz trzeba tylko poświęcić im odpowiednio dużo uwagi i będzie dobrze. Liczę na to, że kibice będą zadowoleni z jazdy naszych podopiecznych. Zrobimy wszystko, aby zająć jak najlepszą pozycję - zapewnił Jan Ząbik.
Tegorocznego Sylwestra szkoleniowiec toruńskiej drużyny spędził z rodziną. - Od dłuższego czasu nowy rok witamy u nas w domu. W przeszłości częściej wychodziliśmy na różne zabawy. Zawsze Sylwester był dla mnie pomieszany, ponieważ urodziłem się 1 stycznia i zamiast się bawić, to musiałem słuchać życzeń (śmiech). Oczywiście było to bardzo miłe - zakończył.