- Zdecydowałem, że zostaję w Lublinie. Wstępnie jestem już dogadany z działaczami KMŻ. Podpisanie umowy to formalność. Termin zależy już od władz klubu - powiedział na łamach Dziennika Wschodniego Marian Wardzała.
Doświadczony trener chciałby pojechać wraz z zawodnikami lubelskiego klubu na obóz kondycyjny. Tego typu wyjazd miałby służyć przede wszystkim integracji. - Zawodnicy są zawodowcami i sami przygotowują się do startu w rozgrywkach. Ale taki obóz, jak był choćby rok temu w Zakopanem, przydałby się nam i teraz. Zespół mógłby się na nim zintegrować. Sprawa jest do przedyskutowania, bo wiadomo, że to kosztuje. Ewentualny wyjazd na zgrupowanie zależy więc od możliwości finansowych klubu - tłumaczy Wardzała.
Źródło: Dziennik Wschodni