Daniel Jeleniewski dla SportoweFakty.pl: Od początku chciałem zostać w Lublinie

Daniel Jeleniewski postanowił nadal bronić barw Lubelskiego Węgla KMŻ. Zawodnik przekonuje, że w domu jeździ się najlepiej i cieszy się, że wreszcie w spokoju będzie mógł przygotowywać się do sezonu.

Marcin Kozłowski
Marcin Kozłowski
W ubiegłorocznych rozgrywkach I ligi Daniel Jeleniewski był czwartym pod względem skuteczności zawodnikiem Lubelskiego Węgla KMŻ. Uzyskał średnią 1,851 pkt. na wyścig i w tym roku będzie się legitymować KSM 7,43 pkt. Co zdecydowało, że zdecydował się pozostać w dotychczasowym zespole i dlaczego tak długo zwlekał z podpisaniem kontarktu? - Od początku chciałem zostać w Lublinie i jeździć u siebie w domu. Wiadomo, że przed swoją publicznością najlepiej się startuje. To główny powód, że podpisałem nową umowę z Lubelskim Węglem KMŻ - mówi Daniel Jeleniewski w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl. - Szkoda tylko, że wszystko tak długo trwało. Niestety, w klubie przez długi czas nic się nie działo. Dopiero od tygodnia rozwój wydarzeń nabrał tempa. Nie ukrywam, że miałem oferty z innych klubach i w pewnym momencie myślałem o zmianie drużyny. Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło. Do końca poczekałem na konkretną ofertę z lubelskiego klubu i doszliśmy do porozumienia. Teraz w spokoju będę mógł się przygotowywać do sezonu. Bo nie ukrywam, że sytuacja nie była komfortowa. Ale do rozgrywek będę przygotowany jak nigdy wcześniej - zapewnia lubelski zawodnik.

Władze Lubelskiego Węgla KMŻ kompletowanie drużyny rozpoczęły dopiero w styczniu. Szefowie Wybrzeża Gdańsk i GTŻ Grudziądz znacznie szybciej finalizowali kolejne umowy i dysponując znacznie większym budżetem zbudowali bardzo silne ekipy. Na co więc w sezonie 2013 stać będzie trzeci zespół I ligi ubiegłego roku? - Uważam, że mamy bardzo ciekawy skład. Z zespołu odeszli Robert Miśkowiak i Dawid Stachyra, ale doszedł na przykład Rafał Trojanowski. W ubiegłym roku pokazaliśmy, że stać nas na wiele. Mieliśmy znacznie mniejszy budżet od rywali, nikt na nas nie stawiał, a do ostatniej kolejki walczyliśmy o awans do Ekstraligi. Teraz chcemy awansować do czołowej czwórki a potem powalczyć o jak najwyższe miejsce. Wiem, że trudno będzie nawiązać walkę z Gdańskiem i Grudziądzem, ale to tylko sport i na torze wiele się może zdarzyć. Na pewno będziemy walczyć o wygraną w każdym meczu - zakończył Daniel Jeleniewski.

Przypomnijmy, że lubelski klub wcześniej zawarł kontrakty z Rafałem Trojanowskim, Pawłem Miesiącem, Karolem Baranem i Andriejem Kudriaszowem. Trenerem zespołu nadal będzie Marian Wardzała.

Marian Wardzała nadal trenerem Koziołków

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×