Larsen przed rozpoczęciem ubiegłorocznych rozgrywek związał się umową z drugoligowym klubem ROW Rybnik. Później został wypożyczony do ŻKS Ostrovii Ostrów i w kilku spotkaniach pokazał się z całkiem niezłej strony. Świetnie zaprezentował się właśnie podczas meczu ostrowskiej drużyny w Łodzi, gdzie poprowadził ekipę z Wielkopolski do zwycięstwa. - Cieszę się, że temat przynależności klubowej mam już za sobą. Od początku interesowała mnie jazda w pierwszej lidze, ale z różnych powodów nie mogłem się dogadać z klubami. W sezonie 2013 będę reprezentował barwy klubu z Łodzi i jestem z tego powodu zadowolony. To przede wszystkim wypłacalny klub. W ubiegłym roku zaliczyłem dobry wynik na łódzkim obiekcie. To trudny, wymagający i "falisty" tor, ale wierzę, że będę mocnym punktem łódzkiej ekipy - powiedział żużlowiec z kraju Hamleta.
- Bardzo polubiłem ten tor po mojej ostatniej wizycie na nim z drużyną z Ostrowa. Czuję, że jest to dobra drużyna, ze świetną atmosferą pomiędzy zawodnikami, z którymi jestem w dobrych relacjach. Miałem też okazję poznać trenera drużyny, podczas wizyty w Miszkolcu, jego osoba też jest pozytywem drużyny. Z optymizmem patrzę na początek sezonu, kiedy to rozpocznę jazdę i spotkam się z nowymi kibicami. Pozdrawiam ich serdecznie! - skomentował Larsen.