Ireneusz Zmora dla SportoweFakty.pl: W drużynie na pewno nie będzie konfliktów

zawodnikach ktory nie maja szansy na sklad i pojda na goscia.

naszej Staleczki będziemy szczęśliwi.Pozdrawiam.

Ekstraligi. Starty w I lidze to również bowiem dobra okazja do odbudowania formy. [/quote] I to wydaje się bardzo logiczne i rozsądne rozwiązanie. I dowód na to, że słowa Prezesa Zmory jak zwykle są przemyślane. Skoro zawodnicy będą mieli możliwość jazdy w niższej lidze, to dlaczego miałyby się pojawić jakiekolwiek konflikty w drużynie? Nie rozumiem całej tej dyskusji na ten temat, bo Stal, o ile mi wiadomo nie jest jedyną drużyną, w której będzie się toczyła rywalizacja o skład :)

dotyczy bowiem nie zawodników którzy mają stanowią o sile Stali, a zawodników którzy są ostatnim ogniwem tego zespołu, teoretycznie najsłabszym ogniwem...przy zawodnikach z KSM 2,5 normalne jest ze klub musu sie zabezpieczyć i wywołać konkurencje pomiedzy tak słabymi zawodnikami, no chyba ze maja mieć miejsce z urzędu...jednak nawet przegranie walki o miejsce w składzie Stali nie oznacza ze nie będą startować w niższych ligach w charakterze gościa, wiec gdzie tu miejsce na konflikt...ci trzej zawodnicy powinni byc wdzięczni klubowi ze dał im szansę na dalsze zaistnienie w tym sporcie i pieniądze pozwalające na przeżycie kolejnego roku im i ich rodzinom...

ze majac kilkanascie lat gp bydzia nie potrafila swojego kurnika wyremontowac i jestescie - porownujac do leszna, czewy, torunia, gorzowa, rzeszowa i wielu innych - w sredniowieczu. wstydem jest, zeby w tak duzym miescie budzet klubu opieral sie w 80% o miejskie ochlapy. nie widzialem natomiast w tym roku wielkich klotni miedzy jablonskim i jankowskim w zg, to przyklad.