W tym artykule dowiesz się o:
Ziarno
Pokolenie dzisiejszych pięćdziesięciolatków i starsze, wychowane na kultowej pozycji "Czarny sport" Andrzeja Martynkina z początku lat 70. ub. wieku, zaciera ręce z podziwem i satysfakcją. O tak bogatej ofercie seniorzy kiedyś mogli sobie tylko pomarzyć. Młodzi nie mają żadnego porównania, za to znakomity materiał poznawczy - w zasięgu ręki i po przystępnej cenie.
Nie licząc krótkotrwałego szału Euro 2012, kiedy to witryny księgarń biły po oczach opasłymi tomiskami o futbolu, gdzie niestety w zdecydowanej większości forma przerastała treść, nie ma drugiej dyscypliny sportu, która by równie bogato reprezentowana była na rynku księgarskim. Żużel w tym względzie dzierży palmę pierwszeństwa. Ogromna w tym zasługa pewnego skromnego wydawnictwa z nazwą wziętą od pięknego kobiecego imienia Danuta.
Zaczęło się od niewysłowionej pasji, by nie powiedzieć wprost - miłości pewnego leszczynianina Wiesława Dobruszka. Miłości poniekąd bigamicznej, łączącej bowiem męskie uczucie do kobiety, od której wzięła się nazwa firmy i bezgranicznej, dozgonnej miłości do żużla, dziedziczonej w genach. Inna sprawa, że takie uniesienia, to tylko… w Lesznie, no ew. w Rybniku, dwóch kolebkach polskiego czarnego sportu, które na dłużej zdominowały lata pierwsze w kraju nad Wisłą i Odrą.
Owoc
Efektem starań wydawnictwa powstałego przed dziesięcioma laty jest kilkadziesiąt pozycji, poczynając od otwartego wciąż na nowe propozycje cyklu "Asów żużlowych torów", poprzez dziesięć źródłowo niepowtarzalnych tomów encyklopedycznych ”Żużlowego ABC”, siedem tomów "Żużlowych mistrzostw", ostatnie dzieła "Żużlowych leksykonów ligowych", aż po świetnie wydawany edytorsko (również otwarty) cykl "Żużlowców znanych i lubianych", z ogromną ilością świetnych, w dobrym formacie zdjęć. Ponadto na jubileusz Unii Leszno wydano w 2008 roku unikatową limitowaną pozycję albumową pt. "Szarżujące Byki".
Wiadomości, wyniki, statystyki oraz zdjęcia przedstawione w książkach wydawnictwa Danuta pochodzą z różnych źródeł, są wielokrotnie weryfikowane, pod względem wiarygodności aspirują do miana opracowań stricte naukowych. Do tego lekkie pióro autora(ów). To wszakże nie znaczy, że brak w nich omyłek. Jak wszędzie, zdarzają się i tu, ale stanowią absolutny, bliski zeru margines. Mało jest prac równie rzetelnych, opartych na wieloletniej kwerendzie, wydobywanych z kurczących się pokładów ulotnej pamięci świadków, wręcz wyłuskiwanych z najprzeróżniejszych miejsc, od ludzi mogących wnieść do sprawy choćby cząstkę czegoś nowego.
U płodnej Danuty, że się tak nieelegancko wyrażę, nowe woluminy ”rodzą się” obficie i bez przerwy, średnio przypada trzy nowe tomy z hakiem na rok. Wciąż coś tam jest redagowane, coś składane, coś drukowane, nie mówiąc o sferze projektów i planów, które rodzą się non-stop nieustannie. Nad wszystkim panuje szef wydawnictwa, człowiek-instytucja, drobiazgowy do bólu redaktor, autor większości pozycji, dobra dusza Dobruszek. Często się zastanawiam skąd ten człowiek czerpie zapał i niespożyte siły, co takiego wciąż go - Wiesława pcha do marszu naprzód, naprzeciw wiatrom narastającego kryzysu w księgarskiej branży. Praca niewdzięczna, interes wątpliwy. Samą satysfakcją utrzymać się trudno. Odpowiedź, jakkolwiek by to miało trącić patosem, znajduję tylko jedną - to miłość, oddanie bez reszty swym pasjom i chęć dzielenia się z innymi talentami i wiedzą. Aby coś z dawnych i naszych czasów zostało dla potomnych. Oczywiście twórca Danuty też miewa zwątpienia. Zdradził mi kiedyś, iż targany wątpliwościami rzucał wszystko w diabły już nie raz i nie dwa. Ale… nim kur zapiał, wracał z jeszcze większym zapałem do sponiewieranej przed chwilą miłości - takie zboczenie, niemodnie gdzieniegdzie zwane wiernością.
Książki żużlowe wydawnictwa Danuta napisane są przednią polszczyzną, o co szczególnie dba red. Wiesław Dobruszek, bezlitośnie wyłapujący w korekcie najdrobniejsze uchybienia. Oprócz bezcennych wartości encyklopedycznych, są pouczającą lekturą opisującą czasy rozwoju sportu żużlowego, od jego początków w Polsce aż po dzień dzisiejszy. Przypominają epoki i bohaterów - ludzi, którzy je tworzyli. Bogate charakterystyki zawodników okraszone są każdorazowo niezwykle bogatą kolekcją unikalnych zdjęć, zespołowych, indywidualnych, nie wyłączając także prywatnych - rodzinnych. Już samo tylko przeglądnięcie fotografii w każdej z książek, z podpisami pod nimi, dają wyrazisty obraz przemian, które dotknęły sport żużlowy, a z których na co dzień nawet nie zdajemy sobie sprawy.
Nakłady niektórych pozycji są już niestety wyczerpane, bądź na wyczerpaniu. Śpieszmy się zatem… www.ksiazkizuzlowe.pl
Konkurs z nagrodami dla internautów
Dla tych, którzy pragną rozpocząć swoją przygodę z książkami o żużlu, bądź uzupełnić swoje zbiory żużlowych pozycji, proponujemy udział w jednorazowym konkursie. Wystarczy uporać się z nietrudnym pytaniem. Można na nie odpowiedzieć i… wygrać w jednym tylko dniu jutrzejszym, tj. w poniedziałek 25 lutego 2013 r. w godzinach od 9.00 do 9.30, dzwoniąc pod numer telefonu: 65 526 84 53
Do wygrania jest pięć atrakcyjnych zestawów książek ufundowanych przez Firmę Danuta: 1. "Żużlowe ABC" - tomy VIII i IX. 2. "Żużlowe Mistrzostwa" - tomy III, IV, V. 3. "Żużlowcy Znani i Lubiani - Damian Balinski" plus "Żużlowy Leksykon Ligowy" - tom I. 4. "Żużlowcy Znani i Lubiani - Rafał Dobrucki" plus z "Żużlowy Leksykon Ligowy" - tom II. 5. "Asy żużlowych torów - Paweł Waloszek" plus "Żużlowe ABC" - tom X., plus "Żużlowe Mistrzostwa" - tom VII.
Zapraszamy!
Stefan Smołka
na Instagramie 
na Facebooku 
