Wyjazd Włókniarza do Krsko odłożony

Na razie nic nie wyjdzie z planowanego wyjazdu częstochowskiego Włókniarza do Krsko. W Słowenii, podobnie jak w Polsce, w ostatnich dniach treningi uniemożliwia pogoda.

Ci zawodnicy, którzy w tym roku mają za sobą pierwsze treningi bądź zawody na żużlowym owalu to najwyraźniej szczęściarze. Aura od tygodnia nie tylko jest niesprzyjająca w Polsce, ale w ostatnich dniach również w innych krajach Europy.

W poniedziałek informowaliśmy, iż we wtorek zawodnicy Dospel CKM Włókniarza Częstochowa wybiorą się do słoweńskiego Krsko, by od środy rozpocząć treningi. Plany pokrzyżowała pogoda. - Jesteśmy w stałym kontakcie z Krsko i czekamy na poprawę warunków atmosferycznych - poinformował Jarosław Dymek, menadżer częstochowskiej drużyny. Słowenię opuścił już Artur Czaja, który zdążył potrenować zanim nastąpiło załamanie pogody.

Jak podkreślał Dymek, wyjazd nie został całkowicie odwołany, lecz przełożony. Niewykluczone, że do Krsko Lwy udadzą się w weekend lub na początku przyszłego tygodnia. Wszystko zależy od aury. - Nie sztuką jest wydać pieniądze, tylko po to, by się przejechać, a nie odbyć treningów - mówił Dymek. Włókniarz rozważa również możliwość wyjazdu do innej miejscowości. Jedną z nich jest chorwackie Gorican. Szczegóły będą jednak znane w ciągu kilku najbliższych dni. - Bardzo nam zależy, aby nasi zawodnicy mogli potrenować na torze, dlatego rozważamy różne warianty - zakończył menadżer Włókniarza.

Źródło artykułu: