Michał Widera: Dla dobra zawodników opóźnić inaugurację I i II ligi

Za oknami śnieg, a do startu lig żużlowych w Polsce pozostały dwa tygodnie. Żużlowcy z Enea Ekstraligi trenowali chociażby na południu Europy, ale zawodnicy z niższych lig nie mieli kontaktu z motorem

Nawrót zimy i śnieżna aura w połowie marca - gorsza niż momentami w styczniu - mocno skomplikowały plany treningowe i sparingowe praktycznie wszystkich klubów żużlowych w Polsce. - Śledzę na bieżąco różne "przepowiednie meteorologiczne" i nie wygląda to niestety optymistycznie. Korekty do pierwotnego harmonogramu treningów i sparingów były konieczne. Nowe terminy są ustalone, ale czy uda się to odjechać? Chyba tylko niebiosa o tym wiedzą - powiedział Michał Widera.

Trener MDM Komputery Ostrovia jest zdania, że jeśli aura nie poprawi się znacząco w najbliższych dniach - dla dobra zawodników - należałoby się zastanowić nad przełożeniem pierwszej kolejki, zaplanowanej na Wielkanocny Poniedziałek. - Nie mówię, że ma to dotyczyć Enea Ekstraligi, bo żużlowców z najwyższej klasy rozgrywkowej stać na treningi na południu Europy. Większość jeździła czy to w Krsko, Gorican czy we Włoszech. Żużlowcy z niższych lig nie mieli takiej okazji. Większość w ogóle nie siedziała jeszcze na motocyklu, a za dwa tygodnie mają już walczyć o ligowe punkty. Obawiam się, że może się to dla niektórych źle skończyć - uważa Widera.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Od tygodnia żużlowcy powinni praktycznie trenować już na torze. Niestety, aura pokrzyżowała te wszystkie plany. - Mam obawy, że jeśli ten pierwszy termin 1 kwietnia zostanie utrzymany, to niektórzy będą chcieli nadgonić zaległości treningowe w ciągu jednego tygodnia. Żeby tylko nie skończyło się to jakimiś kontuzjami, bo znając życie, każdy będzie chciał się już na treningach zaprezentować jak najlepiej i walczyć o miejsce w składzie, ale zdecydowanie lepszy byłby spokojny trening i jazda w sparingach, a nie walka z czasem przed inauguracją ligi. Moim zdaniem, GKSŻ powinna rozważyć opóźnienie startu rozgrywek przynajmniej w tych niższych ligach. Prognozy pogody na najbliższy tydzień też nie są najlepsze. Może nie będzie już takiej zimy jak w ostatnich dniach i śnieg stopnieje, ale nie oznacza to, że tory będą od razu gotowe do treningów - zaznacza menedżer MDM Komputery Ostrovia.

Jeśli faktycznie pogoda nie poprawi się znacząco w najbliższych dniach, pewnie temat opóźnienia startu ligi stanie się coraz bardziej realny. Z drugiej strony, pogoda już nie raz płatała figle i w ciągu kilku dni z zimowej aury, robiła się ciepła wiosna. Długoterminowe prognozy zapowiadają słoneczną i ciepłą Wielkanoc. Do tego czasu jednak temperatury nie mają być wiosenne. Na dodatek sporadycznie ma padać. Przygotowania do sezonu żużlowcy będą mieli więc mocno utrudnione.

Na niektórych torach ekstraligowych odbyły się już pierwsze treningu. W ostatnich dniach żużlowcy wypatrują jednak poprawy aury i czekają na ustąpienie zimy.
Na niektórych torach ekstraligowych odbyły się już pierwsze treningu. W ostatnich dniach żużlowcy wypatrują jednak poprawy aury i czekają na ustąpienie zimy.
Komentarze (95)
avatar
ostrowianin
16.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To prawda u Nas p.o.Bieliński miał taki plan założenia spółki już dawno,udało sie to dopiero w tym roku.Jesli chodzi o wyjazdowe mecze Ostrovii w zeszłym sezonie to jedyna uwaga jaką mam do Nas Czytaj całość
avatar
pawel88
16.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
pawel88
16.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeszcze z tydzien powinnismy poczekac te dlugoterminowe czesto sie zmieniają, wczoraj na wielkanoc przewidywali slonce i plus 16 a dzisiaj juz deszcz i max 8 stopni. 
avatar
gkmja74
16.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
a co do meczu z GKM niech sobie kibice z ostrowa przypomna napinke i wygrazaniue z sezonu 2012 i co bylo? wszedzie w piz.........e, zawsze tak bedzie 
avatar
gkmja74
16.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
jezeli chodzi o ostrow to dla nich szans a taka pogoda zeby z kims wygrac,a jedzie sie na wszystkim i zawsze,pozatym nie wszyscy z ekstra wyjezdzaja gdzies trenowac