Enea Ekstraliga: Debiuty żużlowych beniaminków

Od lat istnieje zasada, że zespół, który awansował do Ekstraligi, w pierwszej kolejce spotkań rozgrywa mecz na własnym stadionie. Atut własnego toru nie zawsze jednak pomagał beniaminkom w sukcesie.

Awans do wyższej klasy rozgrywkowej dla wielu klubów oznacza podwyższenie poprzeczki oczekiwań organizacyjnych i sportowych do poziomu, którego nie są w stanie pokonać. Euforia po zwycięstwie w I lidze mija wielokrotnie już w czasie okresu transferowego, kiedy ruchy transferowe działaczy nie do końca pokrywają się z oczekiwania kibiców. Częstym problemem ekstraligowych beniaminków jest zbyt duża wiara w zawodników, którzy wywalczyli awans. Dla wielu z nich Ekstraliga to zbyt wysokie progi. Ambicja i wola walki nie wystarczają w konfrontacji z doświadczonymi "wyjadaczami" najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.

Ciekawostką jest jednak fakt, że w latach 2002-2012 bilans inauguracyjnych spotkań na własnym torze jest dla beniaminków korzystny (10 zwycięstw i 4 porażki). Najlepsze sezony po awansie do Ekstraligi zaliczyły Polonia Bydgoszcz (4. miejsce w sezonie 2009), ZKŻ Quick-Mix Zielona Góra (5. miejsce w sezonie 2003), Tauron Azoty Tarnów (5. miejsce w sezonie 2010) oraz PGE Marma Rzeszów (5. miejsce w sezonie 2011). Jak jednak łatwo zauważyć, pierwszy sezon w przypadku najlepszych beniaminków oznaczał miejsce w środku tabeli.

Nie dla wszystkich pierwszy sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej kończył się tak pomyślnie. W sezonie 2004 i 2006 RKM Rybnik zajął ostatnie miejsce w Ekstralidze i został zdegradowany do I ligi. Podobny los w sezonie 2005, 2009 i 2012 spotkał Lotos Wybrzeże Gdańsk. W roku 2005 gdańszczanie co prawda wywalczyli utrzymanie, ale komisja licencyjna nie pozwoliła im na starty w najwyższej klasie rozgrywkowej. W jego miejsce dokooptowano właśnie rybniczan, którzy nie poradzili sobie na ekstraligowych torach. W rundzie zasadniczej zdobyli zaledwie dwa punkty i udowodnili, że decyzja o starcie w Ekstralidze nie była najrozsądniejszą, biorąc pod uwagę fakt, że zespół kompletowany był na I ligę.

Dwukrotnie beniaminek Ekstraligi zapewniał sobie utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej dopiero w barażach. W sezonie 2002 Wybrzeże Gdańsk okazało się lepsze od drużyny Puls-Start Gniezno (48:35 i 41:49), a w sezonie 2007 ZKŻ Kronopol Zielona Góra pokonało w dwumeczu Intar Lazur Ostrów (58:32 i 50:43). W pozostałych przypadkach nowicjusze zajmowali bezpieczne, gwarantujące im utrzymanie, miejsce w Ekstralidze. Jeden sezon był jednak wyjątkowy. W roku 2004 Unia Tarnów, która sezon wcześniej wywalczyła awans w barażu kosztem drużyny z Gdańska, zdobyła tytuł drużynowego mistrza Polski. Drużyna z Tarnowa sięgnęła jednak po asów światowych torów - Tony Rickardssona i Tomasza Golloba.

Najlepszy debiut na własnym torze w sezonie 2010 zaliczył Tauron Azoty Tarnów, który pokonał Stelmet Falubaz Zielona Góra 50:28. Najgorszy debiut w sezonie 2002 miał Lotos Gdańsk, który u siebie przegrał z Point-S Polonią Bydgoszcz 32:58.

Jaki będzie debiut Lechmy Startu Gniezno? Podstawowy pytanie w kontekście warunków atmosferycznych panujących w Polsce brzmi: kiedy on nastąpi. Jeżeli prawdą okażą się krążące doniesienia o możliwym przeniesieniu najbliższych kolejek, to debiut gnieźnian może przypaść na... 5. kolejkę spotkań, kiedy Start będzie podejmował u siebie PGE Marmę Rzeszów. To będzie jednak jedno z osiemnastu spotkań, które zadecydują o układzie tabeli. Dopiero na przełomie sierpnia i września przekonamy się, czy gnieźnianie zapewnią sobie bezpośrednie utrzymanie, czy podzielą los zespołów z Rybnika i Gdańska.

Debiuty ligowych beniaminków na własnym torze w latach 2002-2012:
2002: Wybrzeże Gdańsk - Point-S Polonia Bydgoszcz 32:58
2003: ZKŻ Quick-Mix Zielona Góra - Plusssz Polonia Bydgoszcz 48:42
2004: Unia Tarnów - Złomrex Włókniarz Częstochowa 49:41
RKM Rybnik - Unia Tarnów 42:48
(dla tarnowian debiut na własnym torze przypał w przełożonym meczu 1. kolejki 13.04, dla rybniczan w meczu 3. kolejki, gdyż spotkanie 1. kolejki z Atlasem Wrocław zostało przełożone na późniejszy termin)
2005: Lotos Gdańsk - Budlex Polonia Bydgoszcz 46:44
2006: Marma Polskie Folie Rzeszów - Złomrex Włókniarz Częstochowa 47:43
2007: ZKŻ Kronopol Zielona Góra - Polonia Bydgoszcz 43:46
2008: Caelum Stal Gorzów - Atlas Wrocław 53:40
2009: Polonia Bydgoszcz - Atlas Wrocław 47:43
Lotos Wybrzeże Gdańsk - Unibax Toruń 41:49
2010: Tauron Azoty Tarnów - Stelmet Falubaz Zielona Góra 50:28
2011: PGE Marma Rzeszów - Caelum Stal Gorzów 50:39
2012: Polonia Bydgoszcz - Stelmet Falubaz Zielona Góra 52:38
Lotos Wybrzeże Gdańsk - PGE Marma Rzeszów 51:39

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Mecz Lechma Start Gniezno - Lubelski Węgiel KMŻ Lublin (51:39), który zadecydował o awansie gnieźnian do żużlowej elity:

Komentarze (67)
avatar
smok
2.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawe. 
avatar
angie19-92
2.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Haha to może i w tym sezonie Gniezno też zacznie od zwycięstwa !
pozdro z Leszna ! 
avatar
Gniezno Wataha
1.04.2013
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
TO JEST JEDNO Z WIELU CHWIL KTORE MAJA WARTOSC.BEDE OPOWIADAL TO DZIECIOM. 
eSKaeS
1.04.2013
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
No cóż... ja cudów nie oczekuję, każdy mecz który wygramy będę traktował jako sukces, utrzymanie się nie spodziewam no ale... chciałbym być pozytywnie zaskoczony. Pozdro. 
avatar
Dobry-men
1.04.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zainteresowani NC Przejdźcie na mój blog Tam możemy chyba spokojnie pogadac