Marek Jankowski: Komuś bardzo zależało, aby wydać negatywną opinię

Policja wydała negatywną opinię stadionowi w Zielonej Górze. Zdziwienia z tego powodu nie ukrywa prezes zielonogórskiego klubu Marek Jankowski.

- Moim zdaniem komuś bardzo zależało, aby wydać nam negatywną opinię. Policja chciała, aby wyłączyć z użytku sektor K10. Zaproponowaliśmy, że podczas lustracji stanie tam kilkunastu dodatkowych ochroniarzy i oni będą pilnować, aby nic złego tam się nie wydarzyło. Nie chcemy, aby te osoby, które kupiły karnety na sektor K10 teraz przychodziły do klubu i zmieniały swoje miejsce, bo takie historie miały już u nas miejsce. Drugi punkt to kwestia zbyt dużego terenu, na którym można spożywać piwo. Być może zostanie zastosowane takie samo rozwiązanie, jakie istnieje na stadionie Stali Gorzów. Tam pojawiła się wydzielona linia, jakieś drobne rzeczy. Warto jednak zauważyć, że w ubiegłym roku piwo można było spożywać na całym stadionie i nie było negatywnej opinii policji. W przepisach nic się nie zmieniło, my ograniczyliśmy tę strefę, a mimo wszystko okazała się za duża. Z wieżyczką wszystko rozbija się o to, aby z drugiej strony wstawić drugie okno, być może podstawić jakiś podest. - skomentował Marek Jankowski na antenie Radia Zielona Góra.

Zielonogórski klub ponownie złożył prośbę o sprawdzenie stadionu przez policję. Teoretycznie termin oczekiwania wynosi 14 dni, lecz prezes Stelmet Falubazu liczy, że pozytywna opinia zostanie wydana już w przyszłym tygodniu. Nie zważając na uwagi policji, może ją wydać prezydent miasta. Oznacza to, że spotkanie zielonogórzan ze składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz nie jest zagrożone.

źródło: Radio Zielona Góra

Źródło artykułu: