Skontaktowaliśmy się z infolinią NC+, pytając o możliwości obejrzenia pełnego pakietu żużlowego na tej platformie. Otrzymaliśmy jednoznaczną informację, że jest to możliwe tylko przy posiadaniu pakietu Canal+ Platinium za 119 złotych miesięcznie. Co ciekawe, jeszcze niedawno dotychczasowi abonenci Cyfry+, migrując do nowej platformy NC+ otrzymywali w promocji ten pakiet w cenie 99 złotych. - Teraz już tej promocji nie ma i chcąc mieć pełny pakiet żużlowy trzeba zapłacić 119 złotych - poinformował nas konsultant infolinii. Kiedy jednak zaznaczyliśmy, że zaraz po wejściu na rynek NC+ dostępna była promocja w cenie 99 zł, ten sam konsultant powiedział, że teraz można go nabyć za ... 109 zł. W ciągu kilkudziesięciu sekund rozmowy telefonicznej, nagle okazało się, że jednak można negocjować warunki. - Oferta jest przygotowywana indywidualnie dla każdego abonenta - tłumaczył nam zmieszany nieco sytuacją konsultant, który jednak nie potrafił odpowiedzieć na wiele nurtujących pytań kibiców żużla.
O zapowiadanych zmianach w pakietach NC+ wiadomo tyle, że... będą w bliżej nie określonej przyszłości. - Nie wiem. Trudno mi powiedzieć. Może w maju. Proszę skontaktować się w terminie późniejszym. Na ten moment nie mamy takich informacji - takie odpowiedzi można usłyszeć najczęściej od konsultantów NC+. Być może faktycznie trwają prace nad nowymi pakietami, choć biorąc pod uwagę szumnie ogłoszone zmiany, wydaje się, że znów panuje spory chaos informacyjny nowej platformy.
Zważywszy na dużą niekompetencję pierwszego konsultanta, który praktycznie nie potrafił odpowiedzieć na żadne pytanie dotyczące szczegółów oglądania Enea Ekstraligi, Grand Prix i Drużynowego Pucharu Świata na platformie NC+, postanowiliśmy wykonać kolejny telefon na infolinię. Tym razem udało nam się połączyć z innym konsultantem, ale niestety zasób posiadanych przez niego informacji był niewiele większy od poprzednika. - Żeby oglądać zarówno ligowy żużel, jak i zawody Grand Prix i DPŚ, trzeba mieć pakiet Canal+ Platinium za 119 złotych - usłyszeliśmy tylko.
Na kolejne nasze pytania, dotyczące obecnych abonentów Cyfry+, którzy nie chcą migrować do nowej platformy NC+, usłyszeliśmy, że nie będzie teraz takiej konieczności. I to jest chyba jedyna konkretna zmiana. Wynika z niej, że ktoś kto miał do tej pory Cyfrę+ może przynajmniej na razie oglądać na dotychczasowych warunkach pełen pakiet żużlowy. - nSport został bowiem włączony na trzy miesiące gratis w ramach promocji i możliwości zapoznania się z nową ofertą programową - wyjaśnia konsultant. Co będzie po trzech miesiącach? Na infolinii takiej informacji nikt nie potrafił udzielić. Wszystko więc wskazuje na to, że dotychczasowi abonenci Cyfry+ lub platformy N, którzy chcą oglądać pełen pakiet żużlowy, nie powinni śpieszyć się ze zmianą warunków abonamentu. Przez 3 miesiące mogą bowiem na niezmienionych warunkach oglądać zarówno żużel w Canal+ Sport, Canal+ Family 1 i 2 oraz nSport.
W informacjach o zmianie oferty NC+ pojawił się także temat pakietu Ekstraklasa dla kibiców piłkarskich. Na infolinii jednak nikt nie potrafił podać nam konkretnej informacji o cenach i ewentualnych terminach wprowadzenia nowych pakietów. Na pytanie, czy coś podobnego platforma NC+ zamierza wprowadzić dla fanów speedwaya usłyszeliśmy tylko standardowe. - Nie posiadam takiej wiedzy na ten temat.
Jak widać, kontrowersji z nową platformą nadal nie brakuje. Ci, którzy mieli Cyfrę+ lub N, mogą na razie cieszyć się trzymiesięcznym gratisem w postaci kanałów premium. Co będzie później? Może szefowie NC+ wymyślą znowu coś nowego. Zanim jednak to ogłoszą w mediach, mogliby poinformować pracowników infolinii o zmianach albo lepiej - najpierw niech wprowadzą nowe - faktycznie atrakcyjne pakiety dla kibiców, a dopiero później przekażą to do informacji publicznej. Bo choć poleciały już wcześniej pierwsze "głowy" za chaos informacyjny NC+, to nadal nie wygląda to dużo lepiej niż kilka tygodni temu.