Seria czterech porażek Kolejarza w Pile

Opolanie w ostatnich czterech latach podejmowali w Pile walkę z gospodarzami, ale za każdym razem przegrywali. Tamtejszy tor dobrze znają Jesper Monberg i Marcin Jędrzejewski.

Drużyna ze stolicy polskiej piosenki ostatnie zwycięstwo w Pile odniosła w 2006 roku. Bliska triumfu była również w ubiegłym roku. Losy meczu ważyły się do 15. biegu, w którym szalę na korzyść Victorii przechylili Piotr Świst i znakomicie dysponowany Mariusz Puszakowski. Pierwszoplanowymi postaciami Kolejarza byli młodzieżowcy: Witalij Biełousow i jadący zawody życia Łukasz Bojarski. W dwójkę zdobyli ponad połowę dorobku całego zespołu.

Rozczarowali seniorzy, a największe pretensje kierowano pod adresem Tomasza Rempały, który jedyny punkt wywalczył na Bartoszu Łapaczu. W poprzednich latach starszy z braci na stadionie przy Bydgoskiej również nie zachwycał (7 i 6 oczek). Niewiele lepiej wiodło się 27-letniemu Marcinowi. Przed rokiem uzyskał w Pile 6 punktów, wygrywając jeden z biegów. Jednak w decydującym o rezultacie ostatnim wyścigu zawiódł, notując defekt na czwartej pozycji.

Nową postacią w Opolu jest Stanisław Burza. Reprezentując ekipy z Łodzi, Równego i Krakowa jeździł na pilskim torze z różnym skutkiem. W 2011 roku z 10 punktami był czołowym zawodnikiem Kaskadu w przegranym 40:50 spotkaniu z Polonią (wzmocnioną braćmi Pawlickimi); w kolejnym sezonie zapisał na koncie w sześciu startach 7 oczek, przyczyniając się do porażki Wandy. Burza, który w tym roku będzie dysponował aż sześcioma silnikami, jest przed niedzielnym pojedynkiem optymistą. - Czasami więcej nie oznacza lepiej, bo może powstać w głowie mętlik, ale jeżdżę na żużlu nie od dziś i myślę, że wiem, który motocykl wybrać - tłumaczy 35-letni jeździec. - Mamy silny skład i udajemy się do Piły wygrać. Kiedyś przykładałem wagę do nawierzchni, ale nie patrzę już przez ten pryzmat. Trzeba walczyć na każdym torze.

W Kolejarzu zadebiutuje także Jesper Monberg. Co ciekawe Duńczyk swoją przygodę z polską ligą rozpoczynał od Piły, jeżdżąc dla Polonii w sezonach 1999 i 2000. Nie otrzymywał wiele okazji do startów, ale w pierwszym roku zdobył z klubem znad Gwdy mistrzostwo Polski. Wystąpił wtedy w jednym, lecz bardzo ważnym spotkaniu, w finale play-off we Wrocławiu uzyskując 11 punktów. Polonia po zaciętym dwumeczu pokonała Atlas i jej żużlowcy (m.in. wielki Hans Nielsen) mogli cieszyć się ze złotych medali.

Jednoroczną przygodę z pilskim klubem ma za sobą Marcin Jędrzejewski. "Siopek" przed poprzednim sezonem podpisał kontrakt z I-ligową Polonią, jednak gdy okazało się, że ta w rozgrywkach nie wystartuje, musiał szukać nowej drużyny. Trafił do Victorii, ale zwłaszcza na własnym torze jeździł chimerycznie, przeplatając świetne występy słabymi. W Pile zdobywał średnio 2 punkty na bieg.

Skład Kolejarza uzupełnią juniorzy: Damian Synowiec i Adrian Wojewoda, który prawdopodobnie zastąpi awizowanego Łukasza Lesiaka. W swojej krótkiej przygodzie z żużlem Wojewoda pięciokrotnie ścigał się na torze Victorii. Ostatniego występu nie będzie wspominał miło. W 11. wyścigu zawodów MDMW wychowanek Falubazu upadł i złamał obojczyk, a z powodu kontuzji pauzował prawie trzy miesiące.

Komentarze (9)
CYKLONB
21.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Stefan na litosc boska czasem udaje ci sie napisac cos sensownego,ale zazwyczaj Twoja merytoryka ogranicza sie do obrzucania błotem. Przypomne Ci ze przed sezonem byłes wielkim oredownikiem dzi Czytaj całość
R. STEFAN tuner 1980-3 Kolejarz
21.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
MĄDROSCI KIBICÓW KOLEJARZA TU NA SF. SĄ NIE DO PODROBIENIA JAK TAKTYKA MAROSZKA.na ZK. ZAWODNICY KOLEJARZA DALI POKAZ SWOJEJ JAZDY. 
avatar
Stefcio
21.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
A ty Stefan jaką masz? chyba tylko pisanie głupot. 
R. STEFAN tuner 1980-3 Kolejarz
21.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
4. Jesper Monberg ciekawe czy bedzie w składzie ( bo kasy nie dostał)czy moze sekula heheheh i gwiazdor adaś. no sam fenomen maroszek taktyk 
R. STEFAN tuner 1980-3 Kolejarz
21.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziś piąta do kompletu, a maroszek powie ze mieli mało jazdy na treningach tylko nie powie ze te chabety stefankiewicz robił.