Piotr Baron: Jędrzejak to stuprocentowy profesjonalista

Równa postawa niemal całej drużyny Betardu Sparty pozwoliła wrocławianom zremisować z faworyzowanym Stelmet Falubazem. Z postawy swoich podopiecznych zadowolony jest Piotr Baron.

Niedzielne spotkanie niezbyt udanie rozpoczął Tomasz Jędrzejak, który po podwójnej wygranej z Peterem Ljungiem w swoim pierwszym starcie, kolejne trzy wyścigi ukończył na trzeciej pozycji. Dwie ostatnie gonitwy były już pokazem umiejętności "Ogóra" - rywale dwukrotnie musieli oglądać plecy kapitana Betard Sparty. - Jestem całkowicie spokojny o formę Tomka, która powinna już tylko zwyżkować. To stuprocentowy profesjonalista, którego osiągnięcia będą iść tylko w dobrą stronę i przekładać się na coraz lepsze zdobycze punktowe. Na początku meczu z Falubazem po prostu nie trafił z przełożeniami, ale je zmienił i w ostatnich biegach to był już prawdziwy Tomek - znakomity zawodnik, którego u siebie naprawdę trudno pokonać - skomentował Piotr Baron na łamach oficjalnej strony wrocławskiego klubu.

Poprawne zawody odjechał także Troy Batchelor, który nie może ustabilizować wysokiej formy - udane biegi Australijczyk przeplata słabszymi. - Musieliśmy przy Troyu wykonać trochę pracy, żeby pojechał tak jak w niedzielę, czyli bardzo solidnie. Pomogliśmy mu ze sprzętem, a on odwdzięczył się walką do samego końca. Nie przywiózł żadnego zera, co jest najważniejsze i nie miał żadnego "przespanego" biegu. Jestem optymistą co do jego formy - dodał Baron.

źródło: wts.pl

Komentarze (12)
avatar
bzyk
7.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dobrze że utarli nosa naszym MOŻE ZACZNĄ JECHAĆ 
avatar
MarkoS
7.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
To nie Sparta jest mocna tylko "faworyzowany" Falubaz słabszy niż na papierze. Protas to cień zawodnika sprzed roku czy dwóch, śnięty Jonsson i brak drugiego juniora są przyczyną "porażki" Falu Czytaj całość
avatar
speedy gonzales
7.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja podobnie uważam jak Pierre Baron że Tomek to prawdziwy profesjonalista,o formę Tomka myślę że można być spokojnym,a i ze sprzętem też się powoli dogaduje i powinno być coraz lepiej. 
chris 70
7.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ogór to prawdziwy profesjonalista i kapitan!Można na Niego liczyć zarówno jako zawodnika jak i człowieka!:))Wracasz Tomek na dobre ścieżki i będzie OK!:)) 
avatar
EstadioOlimpico
7.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeszcze gdyby Suchecki się obudził to byłoby już całkiem nieźle ;) Na juniorów już nie liczę, mogą co najwyżej sprzątać stadion po meczu....