W tym artykule dowiesz się o:
Artur Czaja dołączył tym samym m.in. do Piotra Śwista i Tobiasza Musielaka, którzy pojechali w pierwszym meczu Wolfe Wittstock. - Chcę się rozwijać, dlatego ważna jest dla mnie jazda w ligach zagranicznych. Cieszę się z możliwości jazdy w Niemczech. Przy okazji dziękuję działaczom za zaufanie oraz SpeedwayCrime za pomoc w organizacji kontraktu - powiedział Czaja w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Źródło artykułu: