Po tym jak kontuzji doznał dotychczasowy lider Bandytów Ricky Ashworth, włodarze tego klubu szukali odpowiedniego zastępstwa. W kilku meczach skorzystali z "gości", lecz rozwiązanie to nie dawało oczekiwanych korzyści. Poszukiwania na rynku zawodników dających gwarancję wysokiej zdobyczy punktowej dały efekt, bowiem drużynę Bandytów wzmocni Edward Kennett.
To najgłośniejszy transfer ostatnich lat w Premier League. Po tym jak kilka sezonów temu promotorzy na Wyspach Brytyjskich uchwalili regulamin pozwalający na łączenie startów w dwóch klasach rozgrywkowych, żużlowcy o bardziej znanych nazwiskach decydowali się na reprezentowanie barw klubów zarówno z najwyższej ligi, jak i Premier League. Przykładami takich zawodników są m.in. Ben Barker, Simon Stead czy Tyron Proctor.
Kennett to reprezentant kraju w Drużynowym Pucharze Świata, a także uczestnik dwóch turniejów Grand Prix. - Jesteśmy to winni naszym kibicom, aby dać im najlepszą z możliwych drużyn - powiedział szef zespołu, John Anderson. Wysoka średnia Brytyjczyka spowodowała, że miejsce w składzie stracić musiał rezerwowy Alexander Edberg. Jego miejsce zajął Paul Starke. - Z powodu wysokiej średniej Edwarda musieliśmy zrezygnować z jednego zawodnika. Niestety, nie było innego wyjścia i musimy się pożegnać z Alexandrem Edbergiem. Alex jest tutaj mile widziany i w każdej chwili w przyszłości może do nas wrócić - przyznał Anderson.