Najsilniejszymi ogniwami zespołu gospodarzy są Peter Kildemand oraz Rory Schlein, którzy legitymują się średnimi biegowymi na poziomie odpowiednio 2,118 oraz 1,938. Duńczyk wierzy, że on i jego koledzy zrealizują ambitny plan, jakim jest udział do decydującej fazy rozgrywek. - Mamy bardzo ciekawą drużynę, którą naprawdę stać na udział w fazie play-off. Czołowa czwórka jest naszym celem na ten sezon. Oznaczać to będzie znacznie więcej meczów niż tylko 12 spotkań rundy zasadniczej. Przed nami ciężka walka, ale wierzę, że sobie poradzimy i zakończymy zmagania w czwórce - powiedział po przegranym meczu z ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovią Kildemand.
Po trzech dotychczasowych meczach Orzeł plasuje się na czwartym miejscu, tuż za Lokomotivem. Łodzianie, podobnie jak zespół z Łotwy, odnieśli jedno zwycięstwo i dwie porażki. W ostatnim spotkaniu rozegranym w Ostrowie Wielkopolskim dwa tygodnie temu (w ubiegłej kolejce łodzianie pauzowali) Orzeł nieznacznie uległ Ostrovii 43:46. Podopieczni trenera Janusza Ślączki nie mają więc na obecną chwilę powodów do wstydu mimo skromnych możliwości finansowych łódzkiego zespołu. - My nie możemy porównywać się do innych klubów. Myślę, że spośród pierwszoligowców mamy najmniejszy budżet w granicach miliona złotych i więcej pieniędzy u nas nie będzie - stwierdził przed tygodniem Witold Skrzydlewski, główny sponsor klubu. W obecnym sezonie żużlowcy Orła tylko raz pojechali na swoim torze i pokonali Lubelski Węgiel KMŻ 47:42. Łodzianie wywalczyli to zwycięstwo w ostatnim biegu, który wygrali 5:1.
Skład Orła na nadchodzące spotkanie będzie taki sam, jak w wyjazdowym spotkaniu z ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovią. Jedyną zmianą będzie ustawienie par. W meczu przeciwko Ostrovii Ronnie Jamroży pojechał tylko w jednym biegu. W kolejnych został odstawiony i zastąpiły go rezerwy taktyczne. Żużlowiec Orla nie zaliczy startu obecnego sezonu do udanych.- Początek sezonu naprawdę jest dla mnie koszmarny. Brakowało jazdy spod taśmy, a teraz kiedy nadrobiłem ten element, nie jeżdżę w lidze. Co tu dużo mówić? Wszystko praktycznie pokazują niedzielne zawody w Ostrowie. Po jednym wyścigu zostałem odstawiony i tyle. Nie wiem, na kogo stawia się w Łodzi? Nie chcę za dużo powiedzieć, ale to co się dzieje, jest dla mnie niezrozumiałe. Coś trzeba z tym zrobić, by nie stracić sezonu - narzekał wówczas Jamroży.
Niedzielni goście po raz pierwszy cieszyli się z wygranej w 2013 roku dopiero tydzień temu, kiedy pewnie na własnym torze pokonali wspomnianą Ostrovię 54:36. "Płatny" komplet w tym meczu zdobył Andrzej Lebiediew. Dobrze w tym spotkaniu zaprezentowali się również Kjastas Puodżuks, Roman Povazhny oraz Maksim Bogdanow. Wszyscy wymienieni znaleźli się w awizowanym składzie na spotkanie z Orłem.
Pomimo wysokiego zwycięstwa trener Lokomotivu, Nikołaj Kokin, nie szczędził słów krytyki w stosunku do swoich podopiecznych. - Wydaje się, że wygraliśmy wysoko, ale przed sobą mamy jeszcze dużo pracy. Popełniliśmy dużo błędów taktycznych, a jazda drużynowa w wykonaniu niektórych naszych zawodników, to było "coś". Mogę to określić jako jazdę anty-drużynową. Zadziałałem ostro, wnioski zostały wyciągnięte natychmiastowo i ktoś trochę posiedzi na ławce - zapowiadał szkoleniowiec drużyny z Daugavpils.
Lokomotiv wygrał w Łodzi tylko raz, w pierwszej konfrontacji obu zespołów w 2005 roku. Od tamtego czasu żużlowcy z Daugavpils nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie Orła, choć kilkukrotnie byli blisko osiągnięcia celu. Dodatkowo, w ubiegłym roku po raz pierwszy w historii spotkań obu klubów Lokomotiv nie zainkasował bonusowego punktu po dwumeczu. Łotysze przyjadą więc do Łodzi z nadzieją wyrównania rachunków, a zarazem przerwania wstydliwej passy związanej z obiektem przy ul. 6-go Sierpnia.
Awizowane składy:
Lokomotiv Daugavpils
1. Maksim Bogdanow
2. Joonas Kylmaekorpi
3. Roman Povazhny
4. Wiaczesław Gieruckis
5. Kjastas Puodżuks
6. Iwan Pleszakow
7. Andrzej Lebiediew
Orzeł Łódź
9. Peter Kildemand
10. Ronnie Jamroży
11. Rory Schlein
12. Magnus Zetterstroem
13. Kenni Larsen
14. Marcin Bubel
Sędzia: Ryszard Bryła
Początek spotkania: godz. 15:00
Zamów relację z meczu Orzeł Łódź - Lokomotiv Daugavpils
Wyślij SMS o treści ZUZEL LODZ na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Cena biletów: 25 złotych (bilet rodzinny), program 5 zł
Przewidywana pogoda na niedzielę (za pogoda.onet.pl):
Temperatura: 15 °C
Wiatr: 10 km/h
Deszcz: 1,9 mm
Ciśnienie: 1008 hPa
Ostatni mecz obu zespołów na torze przy ul. 6-go Sierpnia w Łodzi miał miejsce 6 maja 2012. Żużlowcy Orła pewnie pokonali przeciwników z Łotwy 57:33, a gospodarzy do zwycięstwa poprowadzili bracia Szczepaniakowie - Mateusz i Michał. Pierwszy z nich otarł się wówczas o "płatny" komplet (13+1), a drugi go zdobył (14+1). W zespole Lokomotivu najlepiej zaprezentował się Mikael Max z dorobkiem 11 punktów oraz 1 bonus.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!