W ostatnim turnieju Grand Prix rozgrywanym w Goeteborgu Matej Zagar zdobył 9 punktów, co dało mu 7. miejsce w turnieju. - Nie mogę powiedzieć, że jestem zawiedziony. Zawody w Goeteborgu mogę zaliczyć do udanych - zdobyłem dziewięć punktów i awansowałem w klasyfikacji generalnej. Jeśli każdy turniej będę jechał na takim poziomie lub lepszym, będę zadowolony, o to mi właśnie chodzi - powiedział żużlowiec.
Słoweniec podczas zawodów elitarnego cyklu w Szwecji świetne wyścigi przeplatał słabymi. Zawodnik trzy razy wygrywał swoje biegi, by zanotować także trzy gonitwy bez zdobyczy. - Od bohatera do zera, od zera do bohatera, a potem znów zero - to były zwariowane, poplątane zawody. Szczerze powiedziawszy to było dziwne. Nie zmieniałem nic w sprzęcie i wygrywałem, potem znów nic nie zmieniałem i przyjeżdżałem ostatni - dodał.
- Sezon układa się po mojej myśli. W trakcie zimy dokonałem wielu roszad - zmieniłem klub w Polsce, podpisałem kontrakt w Gnieźnie i jestem zadowolony z tej decyzji. Dodatkowo powróciłem do ścigania w Wielkiej Brytanii, a także jeżdżę w Czechach - zakończył Matej Zagar.
źródło: speedwaygp.com
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!