Hans Andersen dla SportoweFakty.pl: Celem będzie "rozbić" Stal Gorzów!
Drużyna składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz musiała przełknąć gorycz porażki w Tarnowie. Gryfy przegrały z Jaskółkami 36:54. Dla Hansa Andersena nie był to udany wieczór.
Duńczyk pojawił się na torze w Mościcach trzykrotnie i zdobył zaledwie dwa "oczka" z jednym bonusem. - Szkoda tej porażki w Tarnowie, a zwłaszcza jej rozmiarów. Trzeba powiedzieć, że gospodarze byli nie do zatrzymania. Tor był jednak dobrze przygotowany i równy dla wszystkich. Tyle, że to tarnowianie znali lepsze ścieżki. Do tego znakomity występ zanotował Artiom Łaguta. To niesamowite jak szybki był na tym torze - powiedział po meczu Hans Andersen.
Zawodnika bydgoskiej Polonii martwi jego występ w meczu przeciwko Unii. Przyznaje także, że czeka go trochę poprawek przy sprzęcie. - Mój występ w Tarnowie był strasznie słaby. W ogóle mam problemy od jakiegoś czasu. Początek sezonu miałem naprawdę dobry. Po kilku udanych meczach coś się zmieniło. Kiedy temperatury wzrosły i zrobiło się bardziej sucho, ten sprzęt nie jest tak szybki jak wcześniej. Nie mogę jednak narzekać na silniki. One są dobre. Muszę się tylko spotkać z tunerem i przywrócić je do takiego stanu jak na początku sezonu . Czeka mnie więc sporo pracy w warsztacie - zakomunikował.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>