Kolejarz Rawag Rawicz nadal jest czerwoną latarnią zaplecza ENEA Ekstraligi. Rawiczanie nadal na swoim koncie nie mają żadnego punktu i w niedzielę zanotowali szóstą z rzędu porażkę. Tym razem podopieczni Piotra Żyto nie zagrozili ostrowianom, których zwycięstwo ani przez moment nie było zagrożone. Goście po raz pierwszy na prowadzenie wyszli po piątym biegu i nie oddali go do końca spotkania.
W obawie przed opadami deszczu spotkanie rozpoczęło się kilka minut wcześniej. Początek meczu był wyrównany i nielicznie zgromadzona publiczność na trybunach Stadionu im. Floriana Kapały mogła liczyć na to, że ich ulubieńcy powalczą o pierwszy w tym roku triumf. Rzeczywistość okazała się jednak inna i to ostrowianie jako pierwsi ruszyli do ataku. W piątej gonitwie Władimir Borodulin i Peter Karlsson na dystansie wyprzedzili Sławomira Musielaka. Postawa tego zawodnika może być nadzieją na lepsze wyniki rawickiego klubu. Wychowanek leszczyńskiej Unii mecz zakończył z dorobkiem 6 "oczek", ale w jednym z biegów zanotował upadek na prowadzeniu.
Strzałem w dziesiątkę było sprowadzenie do Rawicza Jasona Doyle'a. Australijczyk był najskuteczniejszym zawodnikiem Kolejarza Rawag. Wywalczył on 13 punktów. Poniżej oczekiwań spisał się Mariusz Puszakowski. "Puzon", który przyzwyczaił rawickich kibiców do dwucyfrowych zdobyczy punktowych, tym razem zdobył 6 punktów i bonus.
Z kolei ostrowianie w Rawiczu dysponowali niezwykle równym składem. Najlepszy z żużlowców ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovii był Michał Szczepaniak. Zapisał on na swoim koncie 9 "oczek". Z dobrej strony zaprezentowali się młodzieżowcy. Damian Michalski i Marcin Nowak razem zdobyli 11 punktów, a pierwszy z nich w jednym z biegów asekurowany przez Petera Karlssona odniósł podwójne zwycięstwo.Szwed na rawickim torze nie znalazł pogromcy. Przegrał jedynie z taśmą startową. W ósmej gonitwie "PK" nie ruszył ze startu, a wszystko przez nierówne, zdaniem doświadczonego żużlowca, pójście taśmy w górę.
Rawiczanie po tej porażce nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli i niewiele wskazuje, by do końca sezonu je opuścili. Z kolei ostrowianie, którzy dopisali do swojego dorobku trzy punkty zrobili ważny krok w walce o pierwszą czwórkę.
ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia Ostrów - 47
1. Peter Karlsson - 7+2 (3,2*,d,2*,-)
2. Władimir Borodulin - 8 (0,3,2,3,w)
3. Adam Skórnicki - 7+1 (3,1,2*,1)
4. Denis Gizatullin - 8+1 (0,3,3,0,2*)
5. Michał Szczepaniak - 9 (2,2,1,1,3)
6. Damian Michalski - 5+1 (1*,3,1)
7. Marcin Nowak - 3+1 (1*,2)
Kolejarz Rawag Rawicz - 37
9. Ryan Fisher - 10+2 (2,3,1,0,2*,2*)
10. Piotr Dym - 1+1 (1*,0,0,-)
11. Mariusz Puszakowski - 6+1 (1*,0,3,1,1)
12. Sławomir Musielak - 6 (2,1,u,3,0)
13. Jason Doyle - 13 (3,2,3,2,3)
14. Bartosz Pietrykowski - 0 (0,-)
15. Adrian Gała - 1 (0,1,t)
Bieg po biegu:
1. (61,66) Karlsson, Fisher, Dym, Borodulin 3:3
2. Bieg zweryfikowany przez GKSŻ
3. (61,66) Skórnicki, Musielak, Puszakowski, Gizatullin 3:3 (6:6)
4. (61,42) Doyle, Szczepaniak, Nowak, Gała 3:3 (9:9)
5. (61,80) Borodulin, Karlsson, Musielak, Puszakowski 1:5 (10:14)
6. (61,23) Gizatullin, Doyle, Skórnicki, Pietrykowski 2:4 (12:18)
7. (61,72) Fisher, Szczepaniak, Michalski, Dym 3:3 (15:21)
8. (61,86) Doyle, Borodulin, Gała, Karlsson (d/s) 4:2 (19:23)
9. (62,01) Gizatullin, Skrórnicki, Fisher, Dym 1:5 (20:28)
10. (62,79) Puszakowski, Nowak, Szczepaniak, Musielak (u1) 3:3 (23:31)
11. (61,81) Borodulin, Doyle, Skórnicki, Fisher 2:4 (25:35)
12. (62,71) Michalski, Karlsson, Puszakowski, Gała (t) 1:5 (26:40)
13. (62,22) Musielak, Fisher, Szczepaniak, Gizatullin 5:1 (31:41)
14. (??,??) Szczepaniak, Gizatullin, Puszakowski, Musielak 1:5 (32:46)
15. (62,91) Doyle, Fisher, Michalski, Borodulin (w) 5:1 (37:47)
Sędziował: Remigiusz Substyk
Komisarz toru: Grzegorz Dzikowski
NCD w biegu szóstym uzyskał Denis Gizatullin - 61,23 sek.
Widzów: 700.
Startowano według II zestawu.