Czy przypieczętują awans? - zapowiedź meczu Polonia Bydgoszcz - Intar Lazur Ostrów Wielkopolski

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zespół bydgoskiej Polonii potrzebuje już tylko jednego remisu (w trzech ostatnich meczach), by bez względu na inne rozstrzygnięcia zapewnić sobie awans do Speedway Ekstraligi. W najbliższą niedzielę bydgoszczanie podejmują ekipę z Ostrowa, której prezes zapowiedział przyjazd do grodu nad Brdą w mocno okrojonym składzie.

Sytuacja ostrowskiego Intaru Lazur po kontuzji Adriana Gomólskiego i ostatniej przegranej na własnym torze z zespołem z Gdańska znacznie się skomplikowała. Na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek ostrowianie tracą do gdańszczan cztery punkty i tylko bardzo korzystny układ pozostałych wyników mógłby im dać upragnione drugie miejsce, premiowane udziałem w barażach o miejsce w Speedway Ekstralidze. Wydaje się, że ostrowianie już teraz pogodzili się z porażką, awizując przyjazd do Bydgoszczy w bardzo okrojonym składzie. - W tej sytuacji nie widzę potrzeby wyrzucania pieniędzy w błoto. Myślę, że nie chcieliby tego ani nasi wspaniali sponsorzy, ani też kibice. Nie my wymyśliliśmy regulamin, który praktycznie na trzy kolejki przed zakończeniem ligi sprawił, że nie ma już walki i emocji - tłumaczy Janusz Stefański, prezes Klubu Motorowego Ostrów. W składzie drużyny z Ostrowa na niedzielny pojedynek w Bydgoszczy brakuje nazwisk kontuzjowanych: Joonasa Kylmaekorpiego, Daniela Nermarka i Adama Roynona. Próżno w nim także szukać nazwisk stałych uczestników cyklu Grand Prix - Chrisa Harrisa i Lukasa Drymla, choć tuż przed meczem każda drużyna może dokonać jeszcze dwóch korekt w zgłoszonym zestawieniu. Ostrowianie zgłosili natomiast coraz lepiej spisującego się ostatnio Davida Ruuda oraz Daniela Kinga. Tylko dwójka obcokrajowców w składzie to ewenement w tegorocznych występach Intaru w lidze. Poza obcokrajowcami w zestawieniu na pojedynek znaleźli się Robert Miśkowiak oraz juniorzy - Karol Sroka i Maciej Piaszczyński. W wyjściowej szóstce widnieje także nazwisko kontuzjowanego Adriana Gomólskiego, ale w jego przypadku zapewne goście zastosują "zastępstwo zawodnika".

Stanowisko działaczy z Ostrowa mocno oburzyło prezesa bydgoskiego klubu. - Postawa działaczy ostrowskiego klubu wyrażona słowami prezesa świadczy wyraźnie o zagubieniu przez nich ducha sportu i sportowej rywalizacji. Wyraźnie zaprzecza to wielokrotnym zapewnieniom pana Stefańskiego o pracy nad wizerunkiem i przyszłością polskiego sportu żużlowego i profesjonalnym podejściu jego klubu do tego sportu. Swoim stanowiskiem zaprezentowanym w wywiadzie pan Stefański okazał brak szacunku do bydgoskich kibiców, którzy przyjdą na stadion, oraz wielkiej rzeszy kibiców, którzy oglądać będą transmisję telewizyjną z zawodów. Widocznie dla działaczy ostrowskich nie jest ważne widowisko sportowe, liczy się wyłącznie wygrana ich drużyny. Gdy coś się nie udaje, to kończą rywalizację. To może od razu oddać pozostałe mecze walkowerem. Zarząd KM Ostrów powinien się zastanowić przed sezonem nad wydawaniem pieniędzy i nie prowadzić licytacji z innymi klubami o zawodników z Grand Prix. Dlaczego zrobiono tyle szumu medialnego przed sezonem – a po sezonie, by usprawiedliwić swoją nieudolność, tłumaczą, że winni są wszyscy i wszystko wokół – regulamin, kalendarz, GKSŻ, inne kluby, sędziowie itp. - powiedział specjalnie dla SportoweFakty.pl Leszek Tillinger. Bydgoszczanie mimo wszystko zamierzają wystawić swoje najsilniejsze zestawienie, choć powodów do zmartwień polonistom nie brakuje. Pierwszy raz po kontuzji wystąpić ma w tym pojedynku Jonas Davidsson, którego forma jest jednak wielką niewiadomą. W meczu w Ostrowie urazu nabawił się także Rafał Okoniewski i również w jego przypadku nie wiadomo, w jakiej jest obecnie dyspozycji. W ostatnim tygodniu poważne upadki na Wyspach Brytyjskich zanotował kapitan drużyny Andreas Jonsson i to kolejny powód do zmartwień dla trenera Zenona Plecha. Poza wspomnianą trójką bydgoszczanie zgłosili swój standardowy skład, który z meczu na mecz spisuje się coraz lepiej. Na swoim torze świetnie radzi sobie Krzysztof Buczkowski, a i Jacek Gollob potrafi zdobyć cenne punkty. Jak zwykle silną stroną Polonii są młodzieżowcy - Emil Sajfutdinow i Marcin Jędrzejewski. Jeśli bydgoszczanie wywalczą w niedzielnym spotkaniu przynajmniej remis, zapewnią sobie zwycięstwo w pierwszoligowych rozgrywkach i jednocześnie bezpośredni awans do Speedway Ekstraligi.

Awizowane składy zespołów:

Intar Lazur Ostrów Wielkopolski

1. Daniel King

2. Adrian Gomólski - zastępstwo zawodnika

3. Robert Miśkowiak

4. Karol Sroka

5. David Ruud

6. Maciej Piaszczyński

7. Igor Kononow

8. Emil Idziorek

Polonia Bydgoszcz

9. Krzysztof Buczkowski

10. Jonas Davidsson

11. Rafał Okoniewski

12. Jacek Gollob

13. Andreas Jonsson

14. Marcin Jędrzejewski

15. Emil Sajfutdinow

16. Damian Adamczak

Początek spotkania w niedzielę o godzinie 17:00.

Sędziować będzie Marek Wojaczek.

Ceny biletów kształtują się następująco:

- trybuna główna - 50 zł

- sektor A - 22 zł

- sektor B normalny - 18 zł

- sektor B ulgowy - 12 zł

- program - 3 zł

Kasy otwarte będą:

- w sobotę (20.09.) - w godz. 10:00-14:00

- w niedzielę (21.09.) - od godz. 12:00

Prognoza pogody na najbliższą niedzielę (za onet.pl):

Temperatura: 14°C

Ciśnienie: 1021 hPa

Wiatr: 6 km/h

Deszcz: 0 mm

Zamów relację z meczu Polonia Bydgoszcz - Intar Lazur Ostrów Wielkopolski

Wyślij SMS o treści ZUZEL BYDGOSZCZ lub o treści ZUZEL OSTROW na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT.

Zamów wynik meczu Polonia Bydgoszcz - Intar Lazur Ostrów Wielkopolski

Wyślij SMS o treści ZUZEL BYDGOSZCZ lub o treści ZUZEL OSTROW na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT.

Ostatni raz oba zespoły spotkały się na torze w Bydgoszczy w rundzie zasadniczej - 27 lipca tego roku. Bydgoszczanie pewnie pokonali wtedy gości, wygrywając 56:36.

27.07.2008 - Polonia Bydgoszcz : Intar Lazur Ostrów Wielkopolski 56:36

Intar Lazur Ostrów Wielkopolski

1. Chris Harris - 11+2 (1,3,4*,0,1*,2)

2. David Ruud - 4+1 (0,0,1,2,1*)

3. Daniel King - 2+1 (0,0,2*,0)

4. Jonas Kylmaekorpi - 8+1 (2,1,3,1,0,1*)

5. Robert Miśkowiak - 0 (0,-,0,-)

6. Maciej Piaszczyński - NS (-,-,-,-)

7. Emil Idziorek - 0 (0)

8. Adrian Gomólski - 11 (2,1,3,1,2,2)

Polonia Bydgoszcz

9. Rafał Okoniewski - 8 (3,1,1,3,0)

10. Jacek Gollob - 3+1 (2*,0,0,1)

11. Jonas Davidsson - 10+1 (3,2,2*,3,0)

12. Krzysztof Buczkowski - 5+1 (1,1*,3,0)

13. Andreas Jonsson - 14+1 (3,3,2*,3,3)

14. Michał Łopaczewski - NS (-,-,-,-)

15. Marcin Jędrzejewski - 3+1 (1,2*)

16. Emil Sajfutdinow - 13+2 (3,2*,3,2*,3)

Wyścig po wyścigu:

1. (63,22) Sajfutdinow, Gomólski, Jędrzejewski, Idziorek - 4:2

2. (63,69) Okoniewski, Gollob, Harris, Ruud - 5:1 (9:3)

3. (64,18) Davidsson, Kylmaekorpi, Buczkowski, King - 4:2 (13:5)

4. (63,56) Jonsson, Jędrzejewski, Gomólski, Miśkowiak - 5:1 (18:6)

5. (64,81) Harris, Davidsson, Buczkowski, Ruud - 3:3 (21:9)

6. (63,22) Jonsson, Sajfutdinow, Kylmaekorpi, King - 5:1 (26:10)

7. (65,21) Gomólski, Harris (ZRT), Okoniewski, Gollob - 1:7 (27:17)

8. (63,81) Sajfutdinow, Jonsson, Ruud, Harris - 5:1 (32:18)

9. (65,29) Kylmaekorpi, King, Okoniewski, Gollob - 1:5 (33:23)

10. (65,03) Buczkowski, Davidsson, Gomólski, Miśkowiak - 5:1 (38:24)

11. (65,54) Okoniewski, Sajfutdinow, Kylmaekorpi, King - 5:1 (43:25)

12. (65,50) Davidsson, Gomólski, Harris, Buczowski - 3:3 (46:28)

13. (64,68) Jonsson, Ruud, Gollob, Kylmaekorpi - 4:2 (50:30)

14. (64,94) Sajfutdinow, Gomólski, Ruud, Okoniewski - 3:3 (53:33)

15. (65,34) Jonsson, Harris, Kylmaekorpi, Davidsson - 3:3 (56:36)

Źródło artykułu: