Unibax pokonuje Kronopol i awansuje do finału (relacja)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mecz pomiędzy Toruniem, a Zieloną Górą był jedynym tego dnia półfinałem rozegranym na ekstraligowych torach. Po wyrównanym początku spotkania torunianie pokonali gości różnicą dwudziestu jeden punktów. Tym samym to Unibax awansował do finału i musi czekać do czwartku na rywala.

Mecz rozpoczął się od upadku Damiana Celmera. Atakowany na trzecim okrążeniu przez Grzegorza Zengotę młody torunianin zahaczył na przeciwległej prostej o bandę, by paść na po chwili na tor. Celmer został wykluczony z powtórki wyścigu, w której słabo startujący Chris Holder zdołał na dystansie przedzielić parę Artiom Wodjakow - Zengota. Strata została jednak szybko zniwelowana, gdyż para Ryan Sullivan - Adrian Miedziński dość gładko zdołała podwójnie pokonać Rafała Dobruckiego i Nielsa K. Iversena. Wygrana Hansa Andersena w gonitwie trzeciej oraz podwójne zwycięstwo pary Wiesław Jaguś - Holder w biegu czwartym wysunęło torunian na sześciopunktowe prowadzenie w tym spotkaniu, co zniwelowało stratę po pierwszej batalii.

Drugą serię otworzyła wspaniała szarża Andersena na pierwszym wirażu, po której dojechał do mety jako pierwszy, a że trzeci był Robert Kościecha, gospodarze wysunęli się w dwumeczu na dwupunktowe prowadzenie. Remis w gonitwie siódmej oraz wygrana gości w stosunku 7:2 w biegu ósmym dały ZKŻ-owi ponowne prowadzenie w dwumeczu. Za sześć "oczek" w gonitwie tej pojechał Walasek, który na początku zawodów był niebywale szybki na toruńskim torze. Od tego momentu przewaga należała jednak do torunian. Gonitwa dziewiąta zakończyła się zwycięstwem gospodarzy 4:2, a dziesiąta remisem, stąd przed 10-minutową przerwą torunianie wygrywali z Kronopolem 35:28.

Taki wynik dawał "Aniołom" awans do finału, jednak torunianie postanowili pójść za ciosem. Gonitwy jedenasta oraz dwunasta zakończyły się podwójnymi wygranymi gospodarzy, a gonitwa trzynasta padła łupem Unibaksu w stosunku 4:2. Znakomicie w tych biegach spisywali się wszyscy zawodnicy gospodarzy, którzy nawet po słabszych startach mijali gości na dystansie. Przed biegami nominowanymi "Anioły" wygrywały w Toruniu 49:32 i pewnym już było, iż to właśnie oni awansują do ścisłego finału.

Pomimo wygranej w dwumeczu, Jaguś wraz z Miedzińskim postanowili pójść za ciosem i podwójnie pokonali Piotra Protasiewicza i Iversena. Bieg dla najlepszych padł łupem Fredrika Lindgrena, który przyjechał na metę przed szybkim tego dnia Andersenem oraz Sullivanem. Czwarte miejsce Walaska dało remis w tej gonitwie oraz 57:36 w całym spotkaniu.

- Spodziewałem się trudnego meczu. Zielona Góra od początku sezonu była mocnym przeciwnikiem. Mimo kontuzji, które napotkały drużynę z grodu Bachusa cieszę się, że słaba postawa niektórych zawodników nie zatraciła naszych szans na finał - powiedział po meczu Jacek Gajewski.

- Przyjechaliśmy do Torunia powalczyć o jak najlepszy wynik jednak nie udało nam się to i musimy walczyć o trzecie miejsce. Torunianie byli dzisiaj zbyt szybcy dla nas, dlatego też nie było zbyt wielkich szans na awans do wielkiego finału - dodał Aleksander Janas, trener gości.

ZKŻ Kronopol Zielona Góra

1. Rafał Dobrucki (1,0,-,-) 1

2. Niels Kristian Iversen (0,2,1,0,1,0) 4

3. Piotr Protasiewicz (2,0,0,-,1) 3

4. Fredrik Lindgren (1*,2,2,1,2,3) 11+1

5. Grzegorz Walasek (1,3,6,3,0,0) 13

6. Artiom Wodjakow (3,d,-,-,0) 3

7. Grzegorz Zengota (1,0,0) 1

Unibax Toruń

9. Ryan Sullivan (3,2,3,3,1*) 12+1

10. Adrian Miedziński (2*,1*,1,2*,3) 9+3

11. Hans Andersen (3,3,2,3,2) 13

12. Robert Kościecha (0,1,1*,1) 3+1

13. Wiesław Jaguś (3,1,0,3,2*) 9+1

14. Damian Celmer (w,-,-,-,-) 0

15. Chris Holder (2,2*,3,2,2*) 11+2

Bieg po biegu:

1. Wodjakow, Holder, Zengota, Celmer (u/w) 2-4

2. Sullivan, Miedziński, Dobrucki, Iversen 5-1 (7-5)

3. Andersen, Protasiewicz, Lindgren, Kościecha 3-3 (10-8)

4. Jaguś, Holder, Walasek, Wodjakow (d4) 5-1 (15-9)

5. Andersen, Iversen, Kościecha, Dobrucki 4-2 (19-11)

6. Holder, Lindgren, Jaguś, Protasiewicz 4-2 (23-13)

7. Walasek, Sullivan, Miedziński, Zengota 3-3 (26-16)

8. Walasek (6), Holder, Iversen, Jaguś 2-7 (28-23)

9. Sullivan, Lindgren, Miedziński, Protasiewicz 4-2 (32-25)

10. Walasek, Andersen, Kościecha, Zengota 3-3 (35-28)

11. Jaguś, Miedziński, Lindgren, Iversen 5-1 (40-29)

12. Andersen, Holder, Iversen, Wodjakow 5-1 (45-30)

13. Sullivan, Lindgren, Kościecha, Walasek 4-2 (49-32)

14. Miedziński, Jaguś, Protasiewicz, Iversen 5-1 (54-33)

15. Lindgren, Andersen, Sullivan, Walasek 3-3 (57-36)

Źródło artykułu: