Zbigniew Fiałkowski dla SportoweFakty.pl: Nie możemy się zachłysnąć tym prowadzeniem

Grudziądzanie są w tej chwili liderem pierwszoligowych rozgrywek. Zbigniew Fiałkowski tonuje jednak nastroje i przestrzega przed zbyt szybkim typowaniem końcowych wyników I ligi.

GKM Grudziądz obecnie przewodzi w tabeli I ligi. Drużyna ta przegrała tylko jeden mecz, u siebie z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Szybko jednak wzięła rewanż, wygrywając spotkanie nad morzem. - Cieszę się oczywiście, że mamy lidera, ale absolutnie nie możemy się tym zachłysnąć. Nie wolno nam spocząć na laurach, a wręcz przeciwnie. To właśnie teraz musimy pokazywać swoją siłę i udowodnić, że stać nas na wywalczenie awans. Przed nami długa i ciężka droga. Trzeba zasłużyć na to, by dostać się w szeregi ekstraligowców - powiedział Zbigniew Fiałkowski w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

W minioną niedzielę żużlową Polskę bardzo zdziwił wynik meczu w Rawiczu, gdzie tamtejszy Kolejarz wysoko pokonał faworyta rozgrywek. Gdańszczanie w ostatniej chwili uratowali dla siebie punkt bonusowy. - Owszem, trochę zaskoczył mnie ten wynik. Ale tak już jest ta liga, każdy może wygrać z każdym, zarówno u siebie, jak i na wyjeździe. Nie ma zdecydowanych faworytów, bo rozgrywki są zbyt wyrównane. To, że ktoś nie ma ani jednego "oczka" i mierzy się z potentatem, to nie znaczy, że jest skazany na pożarcie. Wiele może się jeszcze w tym roku wydarzyć. My nie patrzymy na inne wyniki. Skupiamy się na sobie - wytłumaczył.

Od jakiegoś czasu w zespole z Grudziądza startuje Ales Dryml. Zawodnik z Czech spisuje się dobrze i jest solidnym punktem drużyny. - Z Alesem mieliśmy podpisany kontrakt już w styczniu. Jednak należało jeszcze uzgodnić szczegóły finansowe, które ustaliliśmy niedawno. Rzeczywiście, Dryml jeździ dobrze i nie ma powodów do narzekań na jego formę. Poprawnie wkomponował się w naszą ekipę i zdobywa cenne punkty. A jak wiadomo, najważniejsza jest zespołowość. Każdy musi robić swoje, żeby ekipa odniosła sukces. Gdy jednemu nie idzie, drugi musi go zastąpić. Na tym polega sport drużynowy - zakończył Fiałkowski.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Dryml dobrze wprowadził się do grudziądzkiej drużyny
Dryml dobrze wprowadził się do grudziądzkiej drużyny
Komentarze (26)
avatar
fanatycznie
12.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
GKM!!! 
avatar
dexter
12.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli wygramy w niedzielę w Łodzi to mój typ na 4 do play off:GKM,Wybrzeże,Motor,Ostrowia.Fajnie by było jak Ostrovia by wygrała z Gdańskiem w niedzielę.Do Łodzi jadę oglądać fajne zawody i li Czytaj całość
avatar
CG1979
12.06.2013
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
A jak umoczymy w Łodzi, a Gdańsk wygra w Ostrowie to... Łódź w czwórce i mamy w plecy. Także niepowiedziane. Równie dobrze możemy przegrać w Daugavpils i to Łotysze mogą wejść do 4, czy w Ostro Czytaj całość
avatar
GKM MISTRZ
12.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
z Daugawpils jedziemy za 5 punktów już nie mamy z kim przegrać zrozumcie nie ma z kim przegrać! 
avatar
Oluch
12.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tytuł jest prawdziwy, ma racje.