Mizgalski na temat Sajfutdinowa w Grand Prix: Jeśli utrzyma formę to nikt mu nie zagrozi

Gorzów w sobotę powita najlepszych żużlowców świata, którzy stoczą walkę w kolejnej tegorocznej rundzie Grand Prix. Jak poradzi sobie Emil Sajfutdinow, aktualny lider klasyfikacji generalnej?

Rosjanin wygrał 3 z 5 dotychczas rozegranych turniejów. W ostatnim czasie u Emila Sajfutdinowa można dostrzec regres formy. Chociażby w starciu Dospel CKM Włókniarza Częstochowa, którego barwy Emil reprezentuje, ze Stelmet Falubazem Zielona Góra łatwo dało się zauważyć, iż w jego motocyklach zdecydowanie brakuje szybkości. O analizę obecnej sytuacji Rosjanina poprosiliśmy prezesa częstochowskich Lwów, Pawła Mizgalskiego.

- Emil w lidze polskiej zdobył ostatnio tylko 6 punktów w meczu przeciwko Falubazowi Zielona Góra. W tym tygodniu odpuścił sobie występ w lidze szwedzkiej, po to, by popracować nad sprzętem. W środę trenował na naszym stadionie. Pojawił się ze wszystkimi swoimi mechanikami i swoim tunerem Ashleyem Hollowayem. Emil długo trenował na SGP Arenie Częstochowa i przygotowywał swój sprzęt. Myślę, że nie tylko pod następne zawody ligowe w Częstochowie, ale pewnie także z myślą o sobotnich zawodach Grand Prix - powiedział prezes Dospel CKM Włókniarza Częstochowa.

- To zabrzmi dziwnie w kontekście jego ostatnich występów w lidze polskiej, ale Emil doskonale wie, o co walczy w cyklu Grand Prix i jestem przekonany, że znajdzie się wysoko. Podobnie jak jego mechanicy, uważam, że środowy trening w Częstochowie oraz kolejne zaplanowane pomogą mu odzyskać równowagę formy - dodał Paweł Mizgalski.

Ostatni występ Emila Sajfutdinowa w polskiej Ekstralidze nie należał do udanych
Ostatni występ Emila Sajfutdinowa w polskiej Ekstralidze nie należał do udanych

Zdaniem prezesa Lwów, Emil Sajfutdinow niebawem znów będzie imponował szybkością. - Jeśli teraz w Gorzowie po takim małym dołku dyspozycyjnym, w którym Emil się znalazł patrząc na przestrzeni minionych dwóch tygodni, znajdzie się w finale i będzie liczyć się w walce o zwycięstwo to będzie dowód na to, że kłopoty ma za sobą. Jestem również przekonany, że także w Częstochowie Emil odzyska zaufanie kibiców.

W klasyfikacji generalnej Sajfutdinow zgromadził dotychczas 69 punktów. Drugi Tai Woffinden ma ich na swoim koncie 61, ale należy pamiętać, że Anglik sporo "oczek" stracił w Grand Prix Wielkiej Brytanii przez kontuzję. - Jeśli Emil utrzyma swoją dyspozycję w Grand Prix to nikt mu nie zagrozi w walce o mistrzowski tytuł i trudno będzie mu odebrać tę pozycję lidera. Zobaczymy, co po powrocie na tor pokaże Tai Woffinden, czy będzie w stanie podołać fizycznie - zwalczyć ból i dyskomfort wynikający ze świeżo zaleczonej kontuzji. Na pewno sprzętowo będzie w dalszym ciągu bardzo dobrze przygotowany - uważa Mizgalski.

- Ostatnio w lidze świetne zawody rozgrywa Niels Kristian Iversen. Na pewno będzie groźny w Gorzowie, ale czy w kolejnych turniejach? Bardzo chciałbym, aby Polacy odgrywali znaczące role w cyklu. Ostatnio wzrost formy notuje również Krzysztof Kasprzak. Cały czas liczę na to, że Jarek Hampel ustabilizuje swoją dyspozycję w Grand Prix i będzie liczyć się w tej czołówce. Nicki Pedersen również nie stoi na straconej pozycji. Szans nie odbierałbym także aktualnemu mistrzowi świata, Chrisowi Holderowi. To jest grupa zawodników, którzy mogą być groźni - dodał ponadto prezes klubu z Częstochowy, w barwach którego od tego sezonu startuje Emil Sajfutdinow.

Kto zdaniem Pawła Mizgalskiego będzie głównym faworytem do zwycięstwa w Grand Prix Polski? Prezes Włókniarza duże szanse daje zawodnikom na co dzień broniącym barw Stali Gorzów. - W Gorzowie na pewno łatwo nie będzie. Do faworytów należy zaliczyć wspomnianego Krzysztofa Kasprzaka, który pojedzie na swoim torze, podobnie zresztą jak Niels Kristian Iversen. Duńczyk ostatnio w lidze jest praktycznie nie do zatrzymania. Doskonale gorzowski tor zna też Tomek Gollob, chociaż jego dyspozycja też jest zagadką. Sądzę, że w tym gronie faworytów w dalszym ciągu należy upatrywać Emila Sajfutdinowa - zakończył.

Zdaniem Pawła Mizgalskiego, Emil Sajfutdinow niebawem znów będzie zwyciężał
Zdaniem Pawła Mizgalskiego, Emil Sajfutdinow niebawem znów będzie zwyciężał
Komentarze (13)
avatar
Abczucharis
14.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
żal tych wszystkich waszych wypowiedzi co do emila...jak zrobil komplet z gnieznem i zajebiscie pojechal z bydzia to mu wyszcy klaskali, a jak chlopak jest w dolku to go krytykuja, CIOTY a nie Czytaj całość
avatar
lukas157
14.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Emil jest w takiej samej formie jak w zeszłym roku, w super formie to są jego motocykle. 
avatar
KapitanM
14.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli utrzyma formę z Włókniarza to na pewno :D 
avatar
maks pierwszy
14.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda ze traktuje obcesowo Włokniarza,dlatego przestaje Mu kibicowac w GP 
avatar
Stall77
14.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chodzi o formę z GP czy z meczów ligowych...???