Dobrze się trochę przewietrzyć - komentarze po gnieźnieńskiej rundzie Ligi Juniorów

 / Na zdjęciu: dwóch żużlowców
/ Na zdjęciu: dwóch żużlowców

Zwycięstwem Stali Gorzów zakończyła się gnieźnieńska runda Ligi Juniorów. Uczestnicy zawodów podkreślali, że mieli pewne problemy z doborem przełożeń do miejscowego toru.

Adrian Cyfer (Stal Gorzów): Popsułem swoje dwa biegi z Oskarem Fajferem. Cały czas mało mi do niego brakowało, choć trzymałem się w kontakcie. Ale co zrobię? Taki jest żużel. Najważniejsze, że wygraliśmy i awansowaliśmy dalej, bo taki był nasz główny cel. W finałowej rundzie postaramy się pojechać jak najlepiej, a co z tego wyjdzie, zobaczmy. Żużel jest w tym roku bardzo nieprzewidywalny.

Oskar Ajtner-Gollob (Unibax Toruń): Popełniliśmy mały błąd na samym początku. Wydawało nam się, że jest bardziej twardo niż było w rzeczywistości, przez co wzięliśmy zbyt słaby silnik. Zmieniliśmy motocykl na ten, który jechał również w Gorzowie. Tutaj spisał się doskonale. Do ostatniej, końcowej fazy, gdy było już coraz bardziej twardo, sprzęt był super doregulowany. Każdy start wygrywałem, więc było w porządku.

Dawid Wawrzyniak (Serv-Net Start Gniezno): Jestem w miarę zadowolony. Przed pierwszym biegiem nie zdążyłem "zrobić" motocykla, przez co byłem trochę zdenerwowany, później mechanicy dali radę. Było OK, ale we wtorek musi być o wiele lepiej, miejmy taką nadzieję.

Adrian Gała (Serv-Net Start Gniezno): Jeździłem na rezerwowym sprzęcie. W pierwszej fazie zawodów nieco pogubiliśmy się z przełożeniami, powinniśmy byli dać inne ustawienia. Później już wzmacniałem motocykle i było lepiej. W ostatnim biegu zabrakło zrozumienia pomiędzy mną a Dawidem Wawrzyniakiem. Najpierw byłem na niego zły, ale szybko mi przeszło, bo to był jego debiut.

Oskar Fajfer (Serv-Net Start Gniezno): Wiadomo, że "kozy" na ligę stoją, a dzisiaj korzystałem z rezerwowych i treningowych motocykli, aby je lepiej spasować. Dobrze jest trochę się "przewietrzyć" i pojeździć, bo po upadku w Ostrowie miałem kilka dni przerwy. Zawody można indywidualnie zaliczyć do udanych.

współpraca: Mateusz Fąfara (start.gniezno.pl)

Źródło artykułu: