Problemy te to efekt burzy, jaka przeszła nad King's Lynn. Do wtorkowego wieczora elektrycy pracowali nad wyeliminowaniem usterek, ale nie udało im się znaleźć rozwiązania problemów z elektrycznością na stadionie Norfolk Arena. Z tego powodu właściciel klubu zdecydował się na przełożenie spotkania z The Lakeside Hammers.
- Nie mogłem zaryzykować czekania do jutra (środy - dop. red.) i narażania wszystkich na podróż do King's Lynn, zwłaszcza że prawdopodobnie nie znaleźlibyśmy, co było nie tak z elektrycznością na stadionie. Nie jest wykluczone, że będziemy musieli robić wykopy na torze. Najlepszą decyzją było odwołanie tego meczu i nie narażanie nikogo na niepotrzebne koszty i stratę czasu - powiedział Buster Chapman.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!