Kuciapa i Jeleniewski doszli do porozumienia z LW KMŻ. Baran i Miesiąc nie podpisali aneksów finansowych

W niedzielę Lubelski Węgiel KMŻ podejmował GKM Grudziądz. Ze względów oszczędnościowych Koziołki miały radzić sobie bez liderów. Ci wystąpili jednak w tym pojedynku.

Kilka dni przed pojedynkiem w Lublinie, Dariusz Sprawka nie ukrywał, że Lubelski Węgiel KMŻ boryka się z problemami finansowymi, przez co Koziołki miały podjąć GKM Grudziądz w osłabionym brakiem podstawowych zawodników składzie. Żużlowcy bowiem nie zgodzili się na zmniejszenie wynagrodzenia. - W żużlu przyzwyczailiśmy się do tego, że zawodnicy akceptują to, że są oszukiwani. Często zdarza się tak, że żużlowcy doskonale wiedzą, że propozycje kontraktowe są nie do zapłacenia. Przez lata jednak wszystkie strony tej zabawy tak prowadziły politykę, że wielu zawodników jeździło tak przez cały rok. Problemy były w Rybniku, gdzie zawodnicy w ogóle nie dostali pieniędzy czy wcześniej w Poznaniu. Ja zaproponowałem zawodnikom wszystkie pieniądze, które będziemy mieć na koncie. Zarząd wyraził nawet zgodę, że weźmiemy dodatkowo 50 tys. złotych kredytu, który również przeznaczymy na żużlowców. Nie ma zgody na większą pożyczkę, bo nie ma takich możliwości. Nie wiem, czy to nieuczciwe, jeśli ktoś proponuje wszystko, co ma - mówił prezes lubelskiego klubu w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Ostatecznie w niedzielnym meczu wystąpili Daniel Jeleniewski, Maciej Kuciapa, Paweł Miesiąc i Karol Baran. Jak się okazuje, władze Koziołków doszły do porozumienia jedynie z pierwszą dwójką. Miesiąc i Baran nie podpisali aneksów finansowych i jechali na dotychczasowych warunkach wynagrodzenia. - Negocjacje trwały do niedzieli. Dogadaliśmy się tylko z Danielem Jeleniewskim i Maciejem Kuciapą. Pozostali nie podpisali aneksów i pojechali na starych warunkach - wyjaśnił Sprawka w rozmowie z Kurierem Lubelskim.

W wypadku, gdy Karol Baran i Paweł Miesiąc nie zgodzą się na obniżenie pensji, zawodnicy ci w trwającym sezonie nie wystartują już w Lubelskim Węglu KMŻ.

źródło: Kurier Lubelski

Komentarze (70)
arekPL
30.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jedno jest pewne Sprawka ośmieszył klub , kibiców i kluby PO , które naraził na nadmierne koszty ! Nie piszę tego złośliwie , niestety takie fakty , bez napinki ! 
avatar
Piotrek00
21.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja nie jestem z Rzeszowa jakby co 
avatar
Skoro Tak
21.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
kto się tak daje dymać? naczelny SF czy my wszyscy czytelnicy? To już trzeci artykuł, gdzie jeden fragment wywiadu jest prawie lub ponad połową artykułu....!!! 
avatar
OSTROVIA YE YE YE
21.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zal mi tych zawodnikow w waznych meczech to kazali jechac a jak chlopaki sie utrzymali to teraz w nosie i obnizki co to za prezes za rok nikt tam nie powinnien podpisac i prezes posrany 
MarcinLBN
20.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz