Nicki Pedersen: Sprawa brązowego medalu rozstrzygnie się pomiędzy mną i Hampelem

11 punktów wywalczył podczas Grand Prix Łotwy [tag=54]Nicki Pedersen[/tag]. Duńczyk uważa, że sprawa brązowego medalu rozstrzygnie się pomiędzy nim i Jarosławem Hampelem.

"Mały" i "Power" zakończyli zmagania w Daugavpils z takimi samymi dorobkami. - Walka o brązowy medal prawdopodobnie rozstrzygnie się pomiędzy mną i Hampelem. Wciąż jestem 2 punkty za Jarkiem, zatem nic nie straciłem i nic nie zyskałem - powiedział Pedersen.

Duńczyk źle rozpoczął zawody na stadionie Lokomotivu. Mimo to zdołał awansować aż do finału. - Silnik, który wrócił z serwisu i był przeznaczony na twarde tory nie działał tak, jak chciałem. Traciłem moc i nie byłem w stanie jechać na nim w kolejnych czterech czy pięciu wyścigach. Odstawialiśmy go zatem na bok i używałem zapasowej maszyny. Od tego momentu szybkość była odpowiednia. To nie był dobry start Grand Prix, ale wyszliśmy z tego z kolejnymi doświadczeniami - tłumaczył.

W ostatnim biegu dnia Pedersen miał nie najlepsze tego dnia pole startowe. Dlatego zdecydował się podjąć ryzyko, co przypłacił dotknięciem taśmy i wykluczenie. - Myślę, że za to, co stało się w finale, mogę winić tylko siebie. Wiedziałem, że muszę dać z siebie coś ekstra startując z trzeciego pola, ale byłem nieco szybszy od sędziego. Nawet nie byłem zdenerwowany. Wiedziałem, że muszę dać z siebie coś więcej, aby wygrać - przyznał.

Zawodnik podkreślił, że mimo straconych punktów jest zadowolony z tego, jak potoczył się dla niego sobotni wieczór. Wciąż jednak jego jazda może wyglądać lepiej. - Jestem pewien siebie na motocyklu i cieszę się jazdą. Oczywiście nie wszystko jest tak, jak powinno, ale uporam się z tym - zakończył.

źródło: speedwaygp.com

Źródło artykułu: