Wypadek Emila Sajfutdinowa, do którego doszło w 7. wyścigu sobotniego spotkania, wyglądał koszmarnie. Rosjanin najpierw upadł na tor, a później przejechał po nim Kamil Brzozowski. Lider Lwów został odwieziony do szpitala z podejrzeniem złamania ręki, ale w tej chwili diagnozy nie są jednoznaczne. - Więcej będziemy wiedzieć dziś lub w poniedziałek. Team Emila poinformował na swoim fanpage`u, że zawodnika czekają dalsze konsultacji, które będą prawdopodobnie prowadzone w Szwajcarii w klinice Red Bulla. Emil jest zawodnikiem tej marki i dlatego on i jego team chcą uzyskać diagnozy tamtejszych lekarzy na temat stanu jego stawu łokciowego - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Paweł Mizgalski.
Prezes częstochowskiego Włókniarza podkreślił, że w tej chwili nie można wykluczyć żadnego scenariusza. Wszystko miały wyjaśnić badania, do których doszło w toruńskim szpitalu, ale lekarze nie potrafili jednoznacznie stwierdzić, czy zawodnik doznał złamania. - Dopóki diagnozy nie zostaną jednoznacznie skonstruowane, to tak naprawdę nic nie wiemy. Lekarze w Toruniu nie potrafili powiedzieć, co dolega z Emilowi. Jedni twierdzili, że doszło do złamania, a drudzy, że tak się nie stało. Były zamiary wsadzenia tej ręki w gips, a wiadomo, że nie tak się leczy tego typu kontuzje sportowców wyczynowych. W tym przypadku potrzebni są profesjonaliści, a akurat Red Bull, którego zawodnikiem jest Emil, ma najlepszych specjalistów, jeśli chodzi o sporty ekstremalne. Oni doskonale znają się na kontuzjach, które odnoszą zawodnicy uprawiający tak niebezpieczne dyscypliny. Nie słyszałem o tym bezpośrednio od Tomka Suskiewicza, ale wiem, że taka informacja pojawiła się na Facebooku. Jeśli jednak rzeczywiście jest plan, żeby skorzystać z pomocy wykwalifikowanej kliniki Red Bulla, to w mojej ocenie jest to najlepsze rozwiązanie - zakończył Mizgalski.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Skrót meczu i upadek Sajfutdinowa, źródło: Enea Ekstraliga/x-news
{"id":"","title":""}
Obys mial szczescie i nie doznal zadnych zlaman!
Trzymamy kciuki, aby wszystko poszlo po twojej mysli!
Torunscy kibice (przynajmniej jej mala czesc). Czytaj całość