Przed włoską publicznością "Duzers" był trzeci, bowiem w wyścigu dodatkowym musiał uznać wyższość Mikkela B. Jensena. - Ostatniego biegu nie chcieliśmy jechać. Wspólnie z Patrykiem wybraliśmy kto jakie miejsce zajmie. Przepisy są jednak inne i musieliśmy się z Patrykiem zmierzyć na torze. Udało mi się z nim wygrać i można powiedzieć, że pokonałem mistrza. Patryk wygrał cały cykl zasłużenie, był najlepszy - przyznał Duńczyk w rozmowie z portalem falubaz.com.
Zawodnik Stelmetu Falubazu był zadowolony ze swojej postawy w sobotnim turnieju. - To był mój dobry występ. Udało mi się na zakończenie cyklu wskoczyć na podium i trochę awansować w klasyfikacji. Dzisiaj dobrze spisywał się mój sprzęt i efekty widać w programie zawodów. Teraz lecę do Anglii, nie będzie mnie jutro w Toruniu, ale trzymam kciuki za chłopaków. Mam nadzieję, że z nimi i kibicami spotkam się w przyszłą niedzielę i wspólnie będziemy świętować złoty medal w polskiej lidze - powiedział Jensen.
W klasyfikacji generalnej mistrzostw duński zawodnik został sklasyfikowany na siódmej pozycji. Tytuł wywalczył Dudek, srebrny medal zdobył Piotr Pawlicki, a na najniższym stopniu podium stanął Kacper Gomólski.
Źródło: falubaz.com
Żużlowy kalendarz ścienny na rok 2014 dostępny w sprzedaży ONLINE! Polecamy wszystkim kibicom!