Jedyną niewiadomą przed rozpoczęciem czwartkowego spotkania były rozmiary zwycięstwa gospodarzy z Grudziądza. Wszyscy zastanawiali się również, czy ze względu na niekorzystną pogodę mecz zostanie ponownie przełożony. Ostatecznie aura okazała się łaskawa i pojedynek rozegrano bez większych przeszkód.
Dla GKM-u Grudziądz pojedynek z Lubelskim Węglem KMŻ Lublin był jednym z etapów przygotowań do meczu w Gdańsku z tamtejszym Wybrzeżem. Zawodnicy grudziądzkiego klubu mieli okazję do sprawdzenia sprzętu, poprawienia jazdy parowej i zbudowania atmosfery, która w najbliższą niedzielę może także okazać się ważnym czynnikiem. Po zakończonym spotkaniu śmiało można było stwierdzić, że plan na mecz z Koziołkami został w pełni zrealizowany.
Z pewnością najwięcej do poprawy ma Chris Harris. Brytyjczyk mimo dobrej zdobyczy punktowej nie zachwycał w czwartkowy wieczór dobrą formą. Nie mógł szybko wyjść ze startu, a na dystansie musiał walczyć o punkty ze znacznie niżej notowanymi rywalami. Tradycyjnie nie do złapania był Andriej Karpow. Reprezentant pomorskiego klubu w każdym swoim wyścigu odniósł bezproblemowe zwycięstwo.
Grudziądzkich fanów cieszy z pewnością forma Alesa Drymla. Uczestnik sobotniej rundy Grand Prix na torze w Sztokholmie przyznał po spotkaniu, że nie odczuwa już skutków kontuzji i w najbliższą niedzielę będzie w pełni gotowy do rywalizacji na swoim najwyższym poziomie. - To był dobry trening przed decydującym meczem w Gdańsku. Czuje się odpowiednio rozjeżdżony po kontuzji. Mam starty w Anglii na trudnych i technicznych torach. Wszystko odpowiednio zorganizowałem pod względem logistycznym, jeżeli chodzi o Grand Prix w Sztokholmie i niedzielnego meczu. Do Gdańska jedziemy oczywiście po zwycięstwo.
Tylko raz plecy rywala musiał oglądać Scott Nicholls. Siedmiokrotny Indywidualny Mistrz Wielkiej Brytanii przegrał w 8. gonitwie z nieźle dysponowanym Andriejem Kudriaszowem. Pozytywnym akcentem meczu dla kibiców GKM-u był z pewnością wyścig 11, w którym Mateusz Rujner po bardzo dobrym starcie wespół z Nichollsem przywiózł podwójne zwycięstwo dla swojej drużyny.
Oprócz wcześniej wspomnianego Kudriaszowa, walkę z gospodarzami próbował nawiązać jedynie Jacek Rempała. W kilku biegach popisał się dobrym momentem startowym, ale na dystansie tracił niestety pozycje. Oprócz wygranego biegu juniorskiego nie popisał się Mateusz Łukaszewski, a pozostałym jeźdźcom klubu z Lublina ciężko było nawiązać skuteczną walkę ze świetnie dysponowanymi gospodarzami.
Lubelski Węgiel KMŻ Lublin 27:
1. Andriej Kudriaszow - 10 (1,1,3,2,3)
2. Kasper Lykke Nielsen - 1 (0,0,0,1,0)
3. Jacek Rempała - 4+1 (1,1*,1,0,1)
4. Tomasz Piszcz - 4 (0,2,d,1,1)
5. Michał Łopaczewski - 1 (w,0,1,0)
6. Mateusz Łukaszewski - 5 (3,1,1)
7. Arkadiusz Madej - 2 (1,1,0)
GKM Grudziądz 63:
9. Andriej Karpow - 12 (3,3,3,3,-)
10. Chris Harris - 8+4 (2*,2*,2*,-,2*)
11. Norbert Kościuch - 10+2 (2*,3,2*,-,3)
12. Ales Dryml - 10+2 (3,2*,3,2*,-)
13. Scott Nicholls - 10+1 (2*,3,2,3)
14. Mateusz Rujner - 2+1 (u,0,2*,0,0)
15. Oskar Fajfer - 11+1 (2,3,1*,3,2)
Bieg po biegu:
1. (69,24) Karpow, Harris, Kudriaszow, Nielsen 5:1
2. (69,50) Łukaszewski, Fajfer, Madej, Rujner (u3) 2:4 (7:5)
3. (68,93) Dryml, Kościuch, Rempała, Piszcz 5:1 (12:6)
4. (69,37) Fajfer, Nicholls, Madej, Łopaczewski (w/2min) 5:1 (17:7)
5. (69,20) Kościuch, Dryml, Kudriaszow, Nielsen 5:1 (22:8)
6. (69,34) Nicholls, Piszcz, Rempała, Rujner 3:3 (25:11)
7. (69,32) Karpow, Harris, Łukaszewski, Łopaczewski 5:1 (30:12)
8. (69,65) Kudriaszow, Nicholls, Fajfer, Nielsen 3:3 (33:15)
9. (70,07) Karpow, Harris, Rempała, Piszcz (d4) 5:1 (38:16)
10. (70,12) Dryml, Kościuch, Łopaczewski, Madej 5:1 (43:17)
11. (69,51) Nicholls, Rujner, Nielsen, Rempała 5:1 (48:18)
12. (69,93) Fajfer, Kudriaszow, Łukaszewski, Rujner 3:3 (51:21)
13. (69,91) Karpow, Dryml, Piszcz, Łopaczewski 5:1 (56:22)
14. (70,17) Kościuch, Harris, Rempała, Nielsen 5:1 (61:23)
15. (69,73) Kudriaszow, Fajfer, Piszcz, Rujner 2:4 (63:27)
Sędzia: Michał Stec
Widzów: ok 500.
Startowano według II zestawu
NCD w biegu III uzyskał Ales Dryml - 68,93 sek.
[b]Żużlowy kalendarz ścienny na rok 2014 dostępny w sprzedaży ONLINE! Polecamy wszystkim kibicom!
[/b]