Chłopacy z Grudziądza są mocno zmobilizowani - komentarze po meczu GKM Grudziądz - Lubelski Węgiel KMŻ Lublin

Gospodarze czwartkowego meczu zgodnie przyznali, że spotkanie z Koziołkami było solidnym treningiem przed decydującym meczem w Gdańsku. Goście z kolei liczyli na efektywniejszą jazdę.

Kamil Tecław
Kamil Tecław

Ales Dryml (GKM Grudziądz): Dobry mecz i wysoka wygrana. To był dobry trening przed decydującym meczem w Gdańsku. Czuje się odpowiednio rozjeżdżony po kontuzji. Mam starty w Anglii na trudnych i technicznych torach. Wszystko odpowiednio zorganizowałem pod względem logistycznym, jeżeli chodzi o Grand Prix w Sztokholmie i niedzielnego meczu.Do Gdańska jedziemy oczywiście po zwycięstwo.

Andriej Kudriaszow (Lubelski Węgiel KMŻ Lublin): Cieszę się z mojego występu. Udało się dopasować odpowiednio motocykl i mogłem skutecznie rywalizować z przeciwnikami. Zawsze z uśmiechem wracam do Grudziądza. Spotkało mnie tu dużo życzliwości. Lubię tutejszą atmosferę, kibiców i całą otoczkę. Kiedy tutaj przyjeżdżam uśmiech na mojej twarzy jest dwa razy większy.

Robert Kempiński (GKM Grudziądz): Dziękuje zawodnikom obu drużyn za mecz. Mogę pochwalić całą moją drużynę. Trzeba oczywiście pochwalić Mateusza (Rujnera - dop.red.) za ten jeden udany bieg. Szkoda, że są to na razie tylko pojedyncze wyskoki, ale jeżeli będzie ciężko pracował to będzie coraz lepiej. Przed nami decydujący mecz w Gdańsku. Mamy zaplanowane treningi na piątek i sobotę. Chcemy tam wygrać i musimy to uczynić.

Oskar Fajfer (GKM Grudziądz): Mieliśmy dobre przetarcie przed meczem w Gdańsku. Do meczu podszedłem na większym luzie. Używałem rezerwowego silnika, świeżo po przeglądzie. Nie ukrywam, że miałem trochę problemów, ale trzeba było sobie z nimi jakoś poradzić.

Mateusz Rujner (GKM Grudziądz): Mój występ nie był zadowalający. Wyszedł mi tylko jeden bieg. Współpracowałem podczas meczu z Radkiem Rumińskim, któremu chciałbym podziękować za pomoc. Fajnie by było, gdyby takich biegów było coraz więcej. Teraz będę przygotowywał się na wtorkowe zawody w Toruniu.

Tomasz Piszcz (Lubelski Węgiel KMŻ Lublin): Ciężko nam się dzisiaj jeździło. Znamy aspiracje grudziądzkiej drużyny - awans do Ekstraligi i to było widać na torze. Chłopacy z Grudziądza są mocno zmobilizowani. Kiedy zostawi im się chociaż trochę wolnego miejsca, to od razu korzystają z nadarzającej się okazji. My to odczuliśmy.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!



KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×