Jeleniewski jeszcze w tym tygodniu w GKM? Kandydatów do jazdy w Grudziądzu nie brakuje
Na dobre zaczyna nam się rozkręcać okres transferowy. Budowa drużyny na sezon 2014 nabiera coraz większego kolorytu w GKM Grudziądz. Kto może trafić do klubu znad Wisły?
Zaraz po zakończeniu tegorocznych rozgrywek na przedłużenie kontraktów z grudziądzkim klubem zdecydowali się Norbert Kościuch i Andriej Karpow. Kibice klubu znad Wisły zastanawiają się kto dołączy do wcześniej wspomnianych dwóch zawodników. Najczęściej w kontekście startów w GKM-ie Grudziądz wymieniany jest Daniel Jeleniewski. Jaka jest wizja budowania drużyny na sezon 2014? - Mogę powiedzieć, że mamy inną wizję budowania zespołu niż w latach poprzednich. Sezon transferowy się rozpoczął i w tym momencie mamy dwóch zawodników - Norberta Kościucha i Andrieja Karpowa. Jesteśmy w trakcie kolejnych rozmów i być może pod koniec tygodnia do Kościucha i Karpowa dołączy trzeci senior. Czy będzie nim właśnie Daniel Jeleniewski? - Nie chcę niczego zdradzać. Wszystko powinno wyjaśnić się do końca tego tygodnia - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl, Zbigniew Fiałkowski.
Mimo spekulacji medialnych, nie ma w Grudziądzu tematu Roberta Kościechy. Włodarze klubu prowadzą za to m.in. rozmowy z Robertem Miśkowiakiem, a także Scottem Nichollsem, który reprezentował GKM już w tym roku. Jakie są szanse na pozyskanie tych jeźdźców? - Naprawdę nie chciałbym się na razie wypowiadać na temat nazwisk. Ta lista zawodników jest długa i cały czas prowadzone są rozmowy. Tak jak powiedziałem wcześniej - idziemy w trochę innym kierunku, niż miało to miejsce w latach poprzednich. Jeżeli dopniemy jakiś kontrakt, na pewno w odpowiednich czasie wszystkich o tym poinformujemy - powiedział sternik klubu znad Wisły.Kto jeszcze znajduje się na celowniku GKM? Lista zawodników jest długa, ale determinującym czynnikiem są oczywiście finanse. Grudziądzki klub od zawsze słynie z wypłacalności i stabilizacji finansowej. Dużo mówi się o tym, że do zespołu prowadzonego przez trenera, Roberta Kempińskiego mógłby dołączyć Peter Ljung, który przedstawił swoją ofertę. Podobnie uczynili też Peter Kildemand, Davey Watt, Nicklas Porsing i Ales Dryml.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!