Daniel Jeleniewski dla SportoweFakty.pl: Odszedłem dla pieniędzy? Nie miałem nawet na stole dwóch ofert

Daniel Jeleniewski zdecydował się na zmianę otoczenia. Zawodnik odchodzi z LW KMŻ i będzie startować w klubie z Grudziądza. - Nie padła jakakolwiek propozycja z lubelskiego klubu - mówi Jeleniewski.

- Nie było to, żadną tajemnicą, że od jakiegoś czasu zainteresowany moją osobą był klub z Grudziądza. Konkretne rozmowy rozpoczęliśmy na początku bieżącego miesiąca. Prezes GKM- u potraktował mnie w sposób profesjonalny, zaproponował konkretne warunki startów, nad którymi w związku z brakiem zainteresowania za strony lubelskiego klubu, nie zastanawiałem się długo. Dostałem uczciwą propozycję, bez żadnych niejasności i niepotrzebnego zwlekania. Nie chcę zapeszać, ale Grudziądz wydaje się być klubem stabilnym i godnym zaufania. Jeżeli chodzi o KMŻ nie ukrywam, że dość mocno identyfikuję się z lubelskim klubem, dlatego zapytany przez prezesa Sprawkę czy chcę jeździć w Lublinie odpowiedziałem, że tak. To oczywiste,że wiele spraw byłoby wtedy dla mnie dużo prostszych. Niestety, nie doszło do żadnych konkretnych rozmów ani nie padła jakakolwiek propozycja ze strony pana Dariusza Sprawki. Może prezes chciał czekać jak w zeszłym sezonie do ostatniej chwili z podpisywaniem umów kontraktowych, a może po prostu nie widział mnie w składzie na przyszły sezon. Nie wiem, trudno mi o tym mówić. Chciałem zachować się fair w stosunku do działaczy lubelskiego klubu, a przede wszystkim w stosunku do kibiców i sponsorów, czekałem więc na propozycję z Lublina dość długo, bo aż do 14 listopada, ale jej nie dostałem. Nie ma więc o czym mówić. Zarzuca mi się na forach, że zmieniłem klub dla pieniędzy. Nawet nie miałem na "stole" dwóch ofert, aby je porównać. Rozmawiał ze mną tylko Grudziądz i ostatecznie to barwy tego klubu będę reprezentował w przyszłym sezonie, mam nadzieję, że jak najlepiej - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Daniel Jeleniewski.

Zawodnik przyznał również, że nie bez znaczenia w jego przypadku była sytuacja, które miała miejsce w rundzie finałowej ubiegłego sezonu, kiedy LW KMŻ zdecydował się na oszczędnościowy wariant składu. - To miało znaczenie. Każdy chce jeździć w drużynie, która ma ambicje i walczy o "coś". W Lublinie celem była pierwsza czwórka, ale wiemy, co było, kiedy udało się ją wywalczyć. Głęboko wierzę, że GKM chce walczyć o najwyższe cele, a ja chcę mieć w tym jak największy udział. Mam nadzieję, że podjąłem dobrą decyzję. Ze swojej strony zrobię wszystko, żeby spełnić oczekiwania kibiców i działaczy GKM-u - wyjaśnia Jeleniewski.

Były żużlowiec klubu z Lublina twierdzi, że nie powinien mieć większego problemu z odnalezieniem się w nowej rzeczywistości i dopasowaniem się do grudziądzkiego toru. - Dobrze się czuję na tym torze, choć może moje ostatnie dwa występy nie były tego odzwierciedleniem. Zanotowałem w Grudziądzu jednak i bardzo dobre mecze i zrobię co w mojej mocy, by było ich jak najwięcej w sezonie 2014 - przekonuje Jeleniewski.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Daniel Jeleniewski wierzy, że podjął dobrą decyzję
Daniel Jeleniewski wierzy, że podjął dobrą decyzję
Źródło artykułu: