- O drugim miejscu mogę zapomnieć, bo od Jasona Crumpa dzieli mnie aż 18 punktów. Na tradycyjnym torze mógłbym powalczyć o odrobienie tej straty. Na jednodniowym, wyłaniającym często przypadkowych zwycięzców, jest to raczej niemożliwe. Pozostanie mi ścigać się z Gregiem Hancockiem o brązowy medal. Tracę do Amerykanina tylko dwa "oczka", więc wszystko może się zdarzyć - powiedział na łamach Gazety Lubuskiej Gollob.
Początek sobotnich zawodów o godz. 19:00.