Sygnały o tym, że niemiecki klub nie wystartuje w polskiej lidze pojawiały się już w środę, jednak dopiero w piątek wieczorem prezes klubu z Wittstock Frank Mauer wydał oświadczenie. Informuje w nim, że zarząd nie był w stanie spełnić finansowych wymagań PZM. - Żeby wystąpić w rozgrywkach, musieliśmy zapłacić polskiemu związkowi kaucję w wysokości 10 tysięcy euro - komentuje Mauer. - W przeciwieństwie do polskich klubów, nie otrzymalibyśmy tych pieniędzy na koniec sezonu z powrotem, jako że jesteśmy drużyną zagraniczną. Ta inwestycja jest dla nas kosztowna i nieopłacalna.
Z powodu kaucji i innych wymaganych zobowiązań, niemieccy działacze opowiedzieli się przeciwko udziałowi w II lidze. Wilki nadal będą uczestniczyć w dwóch krajowych klasach rozgrywkowych.
Start Niemców w polskiej lidze budził mieszane uczucia wśród prezesów pozostałych klubów. Pomysł popierał m.in. opolski Kolejarz, natomiast Speedway Wanda Instal Kraków i KSM Krosno postulowały, by ekipa z Wittstocka przystąpiła do rozgrywek dopiero od sezonu 2015.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Szymanski chyba nie.
Ordnung muss sein ! Porzadek musi byc !
Dziękuję i pozdrawiam.