IM Australii: Dramat Jasona Doyle'a w finale (wideo)

[tag=4249]Jason Doyle[/tag] był bliski zdobycia pierwszego w karierze tytułu Indywidualnego Mistrza Australii. Aby tak się stało, w finałowym biegu III rundy mistrzostw musiał dojechać do mety przed Chrisem Holderem.

Niespełna 29-letni żużlowiec na torze w Gillman przez większość zawodów był bezbłędny. Z kompletem 15 punktów wygrał turniej zasadniczy i uzyskał przepustkę do Finału A (kask czerwony, tor pierwszy), w którym jego przeciwnikami byli Rohan Tungate (kask niebieski, tor drugi), Mason Campton (kask biały, tor trzeci) oraz Chris Holder (kask żółty, tor czwarty).

Między Doyle'em a Holderem miały się rozstrzygnąć losy złotego medalu. Obaj mieli tyle samo punktów w klasyfikacji generalnej mistrzostw, a ten który w finale wygra, miał się cieszyć ze złotego medalu. Po starcie wydawało się, że Jason Doyle stanie na najwyższym stopniu zawodów, ale w trakcie wyścigu, z własnej winy upadł na tor.

I podejście do finałowego biegu IM Australii w Gillman:
[wrzuta=46rZFnpfVWo,bazylikkz]

Powtórka wyścigu finałowego bez Doyle'a:
[wrzuta=aQ9oOhbDunu,bazylikkz]

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (15)
avatar
Dumny z Krzyża
13.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Holder już mu siedział na kółku - Jason nie dowiózł by tej trójki do mety... Nie wytrzymał presji po prostu, zdarza się. 
avatar
Bawarczyk
12.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy ja slysze stare tlumiki ?
Chyba starosc daje sie u mnie we znaki.
Wie ktos moze, na jakich rurach chopaki objechali te zawody?
P.S.
Szkoda Doyle´a. 
miroslaw998
12.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cholinexu się nażarł i nie wytrzymał. Śmierdzące gnoje z tymi reklamami wszędzie wlezą. Jak zobaczę po otwarciu lodówki to przez okno wyrzucę.Frajerstwo że oglądać się nie chce. 
avatar
andref
12.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co te SF tak się uparły na tę wrzutę. 
avatar
MrJerry
12.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz mozna tylko gdybac,ale wydaje mi sie,że nie wytrzymał presji. Holder siedział mu na kole i prawdopodobnie wyprzedziłby go.