Niespełna 29-letni żużlowiec na torze w Gillman przez większość zawodów był bezbłędny. Z kompletem 15 punktów wygrał turniej zasadniczy i uzyskał przepustkę do Finału A (kask czerwony, tor pierwszy), w którym jego przeciwnikami byli Rohan Tungate (kask niebieski, tor drugi), Mason Campton (kask biały, tor trzeci) oraz Chris Holder (kask żółty, tor czwarty).
Między Doyle'em a Holderem miały się rozstrzygnąć losy złotego medalu. Obaj mieli tyle samo punktów w klasyfikacji generalnej mistrzostw, a ten który w finale wygra, miał się cieszyć ze złotego medalu. Po starcie wydawało się, że Jason Doyle stanie na najwyższym stopniu zawodów, ale w trakcie wyścigu, z własnej winy upadł na tor.
I podejście do finałowego biegu IM Australii w Gillman:
[wrzuta=46rZFnpfVWo,bazylikkz]
Powtórka wyścigu finałowego bez Doyle'a:
[wrzuta=aQ9oOhbDunu,bazylikkz]
Chyba starosc daje sie u mnie we znaki.
Wie ktos moze, na jakich rurach chopaki objechali te zawody?
P.S.
Szkoda Doyle´a.