Kapitan gdańskiego zespołu zwlekał z podpisaniem umowy z nadmorską drużyną. Powodem były zaległości finansowe Wybrzeża wobec niego. Ostatecznie żużlowiec oraz działacze doszli do porozumienia. Szwedzki zawodnik przyznał w rozmowie z portalem sport.trojmiasto.pl, że nie miał zbyt wielu propozycji z innych klubów. - Ofert nie było dużo i nie były też jakieś powalające. Wkładam w motocykle bardzo dużo pieniędzy i nie mogę pozwolić sobie na kontrakt, który mi nie odpowiada. W Gdańsku otrzymałem propozycję, która spełnia moje oczekiwania.
Thomas H. Jonasson poznał już smak rywalizacji w turniejach Grand Prix i liczy, że w tegorocznym sezonie uda mu się wywalczyć przepustkę do walki o mistrzostwo świata w sezonie 2015. - Chcę uzyskać jak najwyższą średnią biegową i awansować do Grand Prix. Mam nadzieję, że zakwalifikuję się także do cyklu indywidualnych mistrzostw Europy. Ta seria ma przed sobą ciekawą przyszłość i chciałbym być jej częścią - powiedział Szwed.
Źródło: sport.trojmiasto.pl